Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zdalne nauczanie w SP nr 30 w Lublinie. „Nie tak to miało wyglądać". Rodzice chcą więcej godzin przed komputerem

Ewa Pajuro
Ewa Pajuro
Szkoła Podstawowa nr 30 w Lublinie
Szkoła Podstawowa nr 30 w Lublinie MDRON.PL/archiwum
Chaos i za mała liczba zajęć online, podczas których uczniowie mają stały kontakt z nauczycielem - takie zastrzeżenia do nauki zdalnej w Szkole Podstawowej nr 30 w Lublinie zgłosiła nam Czytelniczka. Rodzice skierowali w tej sprawie pismo do dyrekcji. Czekają na rozmowę o swoich oczekiwaniach.

- Jesteśmy wściekli. Nie tak to miało wyglądać - mówi mama jednego z uczniów Szkoły Podstawowej nr 30 przy ul. Nałkowskich w Lublinie. Główne zastrzeżenie? Za mała liczba zajęć online, podczas których uczniowie mają stały kontakt z nauczycielem. W przypadku dziecka naszej Czytelniczki jest to w sumie 6 godzin tygodniowo.

- Lekcje zaczynają się np. o godz. 9. Pani łączy się z uczniami, tłumaczy coś przez pół godziny, później jest krótka przerwa, kolejne pół godziny mówienia i zadawania zadań. I około godz. 10 koniec. 9-letni syn zostaje z nauką sam - opisuje kobieta.

- Dziecko ma tysiąc pytań i wątpliwości, ale nie może powiedzieć o nich na bieżąco nauczycielowi. Wszystko zostało scedowane na rodziców. Więc mój mąż, który pracuje z domu co chwila słyszy: Tato, pomóż. Tato, jak to ma być? - przytacza mama 9-latka.

Jej zdaniem lekcje nie są też realizowane zgodnie z planem podanym na początku roku szkolnego, ale według prowizorycznego harmonogramu. - Mam obawy, jak to wpłynie na edukację dzieci - mówi zaniepokojona matka.

Dyrektor: Kierujemy się dobrem dzieci

Rodzice skierowali do dyrekcji SP nr 30 pismo w sprawie nauki zdalnej. Dyrektor placówki zapewnia, że wkrótce na nie odpowie. O organizacji pracy szkoły w pandemii mówi dyplomatycznie: to nie jest łatwe zadanie.

- Wiem o trudnościach lokalowych wielu uczniów czy kłopotach z dostępnością do sprzętu komputerowego każdego domownika w jednej chwili. W klasach są też dzieci ze specyficznymi trudnościami edukacyjnymi - mówi Małgorzata Wiślicka, dyrektor podstawówki.

Jej zdaniem usadzanie dzieci na kilka godzin przed komputerem nie jest dobrym pomysłem. - Na ten temat są zatrważające wyniki badań - mówi. - Znany jest nam już pierwszy przypadek wystąpienia nagłej padaczki u ucznia, określonej przez lekarza mianem „komputerowej" - dodaje. I przytacza wytyczne Amerykańskiej Akademii Pediatrii, według których, dzieci między 6. a 12. rokiem życia nie powinny spędzać przed ekranem więcej niż 1-2 godziny dziennie.

Dyrektor podkreśla też, że nauka zdalna w klasach I-III jest realizowana dopiero od nieco ponad tygodnia. - Z pewnością będzie dalej monitorowana i poddawana kontroli i ewaluacji - deklaruje Wiślicka.

- Czekamy na odpowiedź na pismo i poważną rozmowę o naszych oczekiwaniach - odpowiada na jej słowa nasza Czytelniczka.

Studniówka 2020 w I LO im. Staszica w Lublinie

Co ze studniówką 2021 w lubelskich szkołach? „Bierzemy pod u...

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski