Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

1 czerwca 2022 roku zapadnie wyrok w sprawie Magdaleny Adamowicz. Prokuratura domaga się 300 tysięcy złotych grzywny

Kamil Kusier
Kamil Kusier
Gdańsk. 1 czerwca 2022 roku zapadnie wyrok w sprawie Magdaleny Adamowicz. Prokuratura domaga się 300 tysięcy złotych grzywny
Gdańsk. 1 czerwca 2022 roku zapadnie wyrok w sprawie Magdaleny Adamowicz. Prokuratura domaga się 300 tysięcy złotych grzywny Kamil Kusier
300 tysięcy złotych grzywny domaga się dla Magdaleny Adamowicz prokuratura. W Sądzie Rejonowym w Gdańsku we wtorek, 24 maja 2022 roku wygłoszono mowy końcowe oskarżyciela publicznego i obrońców oskarżonej, którzy wnoszą o uniewinnienie swojej klientki. Wyrok w sprawie o nieujawnienie w zeznaniach podatkowych dochodów (w sumie chodzi o prawie 400 tys. zł), a także błędne rozliczanie podatku za najem mieszkań prowadzonego „w warunkach pozarolniczej działalności gospodarczej” (uszczuplenie w podatku z tego tytułu miało wynieść 120 tys. zł) ma zapaść 1 czerwca 2022 roku o godzinie 12:00. W mowie końcowej oskarżyciela publicznego drugi zarzut nie został podtrzymany przez prokuratora, który wskazywał na inne orzeczenia sądów. Magdaleny Adamowicz również i tym razem zabrakło na sali rozpraw, jednak dziś jej obecność nie była obowiązkowa.

Zanim doszło do przedstawienia stanowisk prokuratury oraz obrońcy, przedstawiciele europoseł złożyli wniosek o ponowne otwarcie przewodu z uwagi na konieczność złożenia wyjaśnień w sprawie. Sędzia oddaliła wniosek.

- Oskarżona sugerowała, że proces ma charakter polityczny, oczekiwała, że prokuratura przeprosi ją za przedstawienie jej zarzutów - mówił prokurator Robert Kaczor z Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji z Wrocławia. - Nie będę przepraszał oskarżonej, ponieważ akt oskarżenia to akt oskarżenia. Postępowanie miało właściwe podstawy dowodowe. Chciałem jednak Magdalenie Adamowicz podziękować za to, że wystawiła na próbę niezależność różnych instytucji państwa, które ten test zdały.

Po tych słowach SSR Julia Kuciel przerwała mowę końcową prokuratora, sugerując, że to nie miejsce na mowy polityczne, zarówno dla jednej, jak i drugiej strony.

Prokurator w swojej mowie końcowej przypomniał, że oskarżona kilkukrotnie zmieniała wersję swoich zeznań. Jako przykład przedstawił źródło pochodzenia kilkuset tysięcy złotych, które pierwotnie miały pochodzić z darowizny, później jednak oskarżona miała wycofać się z tego oświadczenia.

- Szkoda, że oskarżona nie zdecydowała się wziąć udziału w rozprawie - mówił prokurator Robert Kaczor. - W sprawie pojawiło się wiele pytań, na które oskarżona miała możliwość udzielenia odpowiedzi.

Przedstawiciel oskarżyciela publicznego przypomniał o dochodzeniach prowadzonych przez CBA oraz zeznania świadków. W ocenie prokuratury zachodzi spora rozbieżność pomiędzy stanem faktycznym majątku, a tym, co znalazło się w zeznaniach podatkowych.

Prokurator przywołał również kilka wyroków sądowych, w których sądy zajmowały krytyczne stanowiska co do niejasnych darowizn, które z kolei nie były ujawniane w dochodach.

- Wnoszę o wymierzenie kary łącznej w wysokości 300 stawek dziennych po 1000 zł każda - podsumował swoje wystąpienie prokurator. - Kara powinna być dotkliwa i działać prewencyjnie. Oskarżona to osoba majętna i mamy do czynienia z wysoką szkodliwością czynu, to także osoba publiczna, która nie wykazała skruchy i do końca twierdziła, że jest osobą niewinną.

Prokurator w mowie końcowej nie podtrzymał drugiego z zarzutów tj. błędnego rozliczenia podatku za najem mieszkań prowadzonego „w warunkach pozarolniczej działalności gospodarczej” (uszczuplenie w podatku z tego tytułu miało wynieść 120 tys. zł). Oskarżyciel publiczny powołując się na inne wyroki sądów, uznał, że choć nie zgadza się z ich treścią, to jednak należy respektować zdanie sądu.

Adwokat Paweł Knap, reprezentujący oskarżoną, w swojej mowie końcowej podniósł, że prokuratura nie udowodniła, iż jakakolwiek wpłata gotówkowa była zrealizowana przez oskarżoną.

- Nie wykazano źródła tych dochodów, nie ma dowodu, że oskarżona dokonywała tych operacji bankowych, w związku z czym nie można ustalić, czy posiadała takie dochody - mówił obrońca Paweł Knap.

Co ciekawe, drugi z obrońców, adwokat Jakub Zygmunt, przyjął nieco inny kierunek obrony, kompletnie różniący się od słów swojego poprzednika.

- Otrzymywanie darowizn od dziadków nie jest w Polsce nielegalne - mówił drugi z obrońców Jakub Zygmunt.

Dodał także, że środki były wpłacane na konta dzieci Pawła i Magdaleny Adamowicz, zakładane w polskich bankach.

- Wszystkie organy kontroli miały dostęp do tych rachunków bankowych - dodał adwokat Jakub Zygmunt. - Pieniądze, które pochodziły z darowizny, na konta wpłacał Paweł Adamowicz.

Obrońca utrzymywał, że oskarżona nie może odpowiadać za czyny osób trzecich, zaś darowizny pieniędzy dla dzieci to "nie przestępstwo, a wyraz miłości".

Chwilę wcześniej wystąpienie adwokata Jakuba Zygmunta również przerwała SSR Julia Kuciel. Po wspomnieniu przez obrońcę, że Paweł Adamowicz był osobą wykształconą oraz cieszył się wysoką oceną społeczną tak w Polsce, jak i na świecie, sędzia przerwała wystąpienie, prosząc o odnoszenie się do stawianych zarzutów.

Obrona wniosła o uniewinnienie oskarżonej.

Tak, jak 18 maja 2022 mogło dziwić tempo prowadzonej rozprawy, tak 24 maja b.r. na sali rozpraw dziwić mogła rozbieżność w linii obrony adwokatów. Zwłaszcza w słowach obrońcy Pawła Knapa, który podnosił, że nie stwierdzono i nie ma wiedzy, kto dokonywał transakcji, kto dokonywał operacji na koncie, po słowa adwokata Jakuba Zygmunta, który przyznał, że wpłat pieniędzy, które pochodziły z darowizny, miał dokonywać były prezydent Gdańska Paweł Adamowicz.

Z uwagi na obszerność materiału, SSR Julia Kuciel postanowiła, że wyrok w sprawie zapadnie 1 czerwca 2022 roku o godzinie 12:00 w Sądzie Rejonowym Gdańsk-Południe.

Gdańsk. 1 czerwca 2022 roku zapadnie wyrok w sprawie Magdaleny Adamowicz. Prokuratura domaga się 300 tysięcy złotych grzywny

1 czerwca 2022 roku zapadnie wyrok w sprawie Magdaleny Adamo...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski