- Gdybyśmy poprawili naszą grę pod względem skuteczności, to wynik byłby jeszcze korzystniejszy. Odskoczyliśmy rywalom w okolicach dwudziestej minuty i od tej chwili kontrolowaliśmy już przebieg wydarzeń – mówi Szymon Fugiel, zawodnik Padwy Zamość.
Żółto-czerwoni zakończyli pierwszą rundę w ścisłej czołówce z dorobkiem 26 punktów w 11 starciach. Przed Padwą teraz dwumiesięczna przerwa, gdyż rewanże ruszają w dniach 8-9 lutego 2020 roku.
MKS Padwa Zamość – MTS Chrzanów 32:27 (16:12)
Padwa: Plaszczak, Proć, Wnuk – Obydź 7, Puszkarski 6, Skiba 4, Orlich 3, T. Fugiel 3, Szymański 2, Sz. Fugiel 2, Pomiankiewicz 2, Adamczuk 1, Gałaszkiewicz 1, Sałach 1, Misalski, Teterycz. Trener: Marcin Czerwonka.
Pierwszej porażki w rozgrywkach I ligi grupy C w tym sezonie doznali z kolei szczypiorniści AZS-AWF Biała Podlaska. W 11. kolejce akademicy ulegli na wyjeździe ekipie SRS Czuwaj Przemyśl 25:26.
Podopieczni trenera Dmitrija Tichona słabo zaprezentowali się w pierwszej połowie, gdyż praktycznie przez cały czas stroną dominującą byli przemyślanie. Ostatecznie na przerwę gospodarze schodzili z przewaga pięciu bramek.
Bialscy szczypiorniści przebudzili się dopiero po zmianie stron. W 34. minucie akademicy zbliżyli się do miejscowych najpierw do dwóch a następnie do jednej bramki. Drużyna z Przemyśla błyskawicznie odbudowała przewagę i trzy minuty później prowadziła 19:14. AZS-AWF ponownie złapał kontakt z przeciwnikiem (19:20), jednak przemyślanie po raz kolejny odjechali rywalowi i w 52. minucie, prowadzili 24:19. Kolejne trzy trafienia z rzędu znowu zanotowali bialczanie, samej końcówce po dwóch trafieniach Marcina Stefańca goście doprowadził do stanu 25:26. Zabrakło im jednak już czasu, aby rozstrzygnięcie zapadło, choćby w rzutach karnych.
W następnym meczu AZS-AWF Biała Podlaska zmierzy się na wyjeździe w zaległym spotkaniu 2. kolejki rozgrywek z ekipą KPR Legionowo (14 grudnia).
SRS Czuwaj Przemyśl - AZS AWF Biała Podlaska 26:25 (15:10)
AZS-AWF: Adamiuk, Kozłowski – Stefaniec 8, Urbaniak 4, Maksymczuk 4, Łazarczyk 3, Niedzielenko 3, Bekisz 2, Kozycz 1, Kandora, Banaś, Mazur, Nowicki. Trener: Dmitrij Tichon.
Na pierwszą wygraną na własnym parkiecie czekają natomiast szczypiorniści Azotów II Puławy, którzy ulegli u siebie KSSPR Końskie 24:29.
Azoty-Puławy II – KSSPR Końskie 24:29 (10:15)
Azoty II: Borucki, D. Janicki, Wiejak – Mchawrab 6, Flont 4, Adamczuk 4, K. Janicki 3, Konieczny 2, Przychodzeń 2, Stępień 1, Szewczyk 1, Antoniak 1, Baranowski, Capała, Batyra, Malinowski. Trener: Piotr Dropek.
Tymczasem szczypiornistki MKS AZS UMCS uległy w niedzielę w hali Globus AZS-AWF Warszawa 27:29 w kolejnym meczu rozgrywek I ligi.
- To był mecz do wygrania. Niestety byliśmy dzisiaj słabsi w obronie, jacyś ospali. Nie chodziliśmy na nogach. Przeciwniczki zdobywały bramki w bardzo łatwy sposób. Nigdy nam się to nie zdarzało. Nie wiem, jaka była tego przyczyna. Przegraliśmy te derby obroną. W końcówce popełniliśmy takie juniorski błędy. Zawodniczki powinny wspomniane sytuacje z zimną krwią zamienić na gole i powinniśmy wygrać dzisiejsze spotkanie. Wróciliśmy na własną halę, chcieliśmy się pokazać. Może gdzieś to dziewczyny przyblokowało. Ale nie poddajemy się, za tydzień kolejny przeciwnik. Spróbujemy się zrehabilitować ‒ skomentował pojedynek na stronie inernetowej klubu Patryk Maliszewski, trener MKS AZS UMCS Lublin.
MKS AZS UMCS Lublin - AZS-AWF Warszawa 27:29 (15:14)
MKS AZS UMCS: Nóżka, Żywot - Suszek 8, Tomczyk 6, Vlasiuk 4, Kuc 3, Bańka 3, Ziętek 2, Markowicz 1. Olek, Dziuba, Blaszka, Warias, Dąbała, Mikocka. Trener: Patryk Maliszewski.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?