100. rocznica urodzin płka Mariana Pawełczaka „Morwy” - żołnierza oddziału „Zapory”

Jakub Sarek
Sto lat temu urodził się płk Marian Pawełczak ps. „Morwa”, żołnierz podziemia komunistycznego z oddziału majora Hieronima Dekutowskiego ps. „Zapora”. - Należał do wspaniałego pokolenia odrodzonej Niepodległej, uformowanego w duchu służby ojczyźnie - tak o „Morwie” pisał prezydent RP Andrzej Duda.

Płk Pawełczak służył w oddziałach dowodzonych przez mjr. Hieronima Dekutowskiego ps. „Zapora”, brał udział w wielu akcjach zbrojnych. Na rozkaz dowódcy ujawnił się 21 kwietnia 1947. W latach 1951-1954 był więziony na Zamku Lubelskim pod zarzutem nieszczerego ujawnienia się i ukrycia czynów dokonanych w czasie działań pod dowództwem „Zapory”.

- Jako córka doświadczyłam, że nie można było mówić głośno o jego działalności. Na szczęście nie doświadczyłam tego, co dzieci partyzantów urodzone wcześniej. Oczywiście tata w domu po cichutku wspominał ten okres konspiracji, ale dbał też o to, żebyśmy za dużo nie wiedzieli - mówiła "Kurierowi" Alicja Skalska, córka „Morwy”.

Płk Marian Pawełczak ps. „Morwa” urodził się w Stasinie w 1923 r. Rodzice wychowali go w duchu ogromnego patriotyzmu. Po wybuchu II wojny światowej kontynuował naukę w kraśnickim gimnazjum w III klasie. W czasie II wojny światowej pobierał naukę na tajnych kompletach. W 1940 r. został wywieziony na przymusowe roboty do Niemiec. Uciekł stamtąd i wstąpił do partyzantki. Służył w Kedywie, leśnym oddziale AK w okolicach Urzędowa, a pod koniec wojny w oddziale mjr. Hieronima Dekutowskiego „Zapory”.

W 1944 r. został przymusowo wcielony do Ludowego Wojska Polskiego. Ukończył szkołę podoficerską, ale jeszcze w tym samym roku dołączył do oddziału partyzantów. Usiłował przedostać się na Zachód; pod fałszywym nazwiskiem wstąpił do Milicji Obywatelskiej. Po ujawnieniu się został skazany na 15 lat więzienia. Zwolniony z więzienia 16 grudnia 1954 r. rozpoczął pracę zarobkową. Wielokrotnie zwalniany z różnych zakładów pracy ze względu na przynależność do AK i WiN.

W 2020 roku Marian Pawełczak został awansowany na stopień pułkownika oraz uhonorowany Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.

„Morwa” zmarł w czerwcu 2021 r. w wieku 98 lat.

- Należał do wspaniałego pokolenia odrodzonej Niepodległej, uformowanego w duchu służby ojczyźnie – tak o płk Marianie Pawełczaku ps. Morwa napisał prezydent Andrzej Duda w liście skierowanym do uczestników uroczystości pogrzebowych żołnierza.

Strefa Biznesu: Takie plany mają pracodawcy. Co czeka rynek pracy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski
Dodaj ogłoszenie