Olena Janicka mieszka w Polsce od trzech lat. Przyjechała do Lublina z Ukrainy na studia podyplomowe. - To była filologia ukraińska w zakresie tłumaczeń. Skończyłam te studia i teraz pracuję w biurze tłumaczeń - mówi i przyznaje, że Polskę jako kraj studiów wybrała nieprzypadkowo. - Chciałam tu zamieszkać i od początku chciałam otrzymać polskie obywatelstwo. Moi dziadkowie zarówno ze strony taty jak i mamy byli Polakami - opowiada.
W piątek Olena odebrała akt nadania polskiego obywatelstwa. Tak samo było w przypadku 16 innych osób. W większości pochodzą z Ukrainy. - Bardzo się cieszę. Teraz kolejnym krokiem, który chcę podjąć to zmiana imienia na bardziej polskie - Lena - mówi kobieta.
Polskimi obywatelami zostały nie tylko osoby dorosłe. Na piątkowej uroczystości była też 14-letnia Wioletta. Przyszła razem z mamą Ludmiłą i ojcem Tomaszem.
- Pochodzimy z Ukrainy - mówi Ludmiła. - Ja mam w Polsce pobyt czasowy, ale za rok już chciałabym mieć już na stałe, a następnie chciałabym otrzymać polskie obywatelstwo - dodaje.
Wioletta mimo, że od urodzenia mieszkającą naszym kraju, dopiero teraz otrzymała obywatelstwo? - Urodziłam ją, gdy byłam tu nielegalnie. Załatwianie wszystkich formalności związanych z moim pobytem i obywatelstwem dla córki trwało bardzo długo, łącznie ze sprawami sądowymi - mówi Ludmiła.
W tym roku w urzędzie wojewódzkim wręczono około 200 aktów nadania obywatelstwa. - Zainteresowanie jest bardzo duże, większe niż w latach poprzednich - mówi Mariusz Kucharek, dyrektor wydziału spraw obywatelskich i cudzoziemców w urzędu wojewódzkiego. - To w przeważającej większości osoby ze wschodu. Bardzo wiele osób stara się o polskie obywatelstwo ze względu na to, że mają polskie korzenie - dodaje.
Taka sytuacja nie dziwi wicewojewody, Roberta Gmitruczuka. - Zgodnie z zapowiedzią złożoną kilka miesięcy temu przez marszałka Senatu Stanisława Karczewskiego w pierwszej kolejności obywatelstwo otrzymują osoby, które mają polskie korzenie. To potomkowie naszych rodaków, którzy zostali na wschodzie na skutek zmian granic, lub zostali tam wywiezieni - mówi wicewojewoda.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?