Do najbardziej majętnych lubelskich parlamentarzystów należą poseł Cezary Kucharski i senator Grzegorz Bierecki. Pierwszy prowadzi firmę CK Sport Management, jest menadżerem m.in. Roberta Lewandowskiego. Drugi to były prezes i twórca spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych, obecnie m.in. prezes Fundacji Sanitas i członek zarządów i rad nadzorczych 12 spółek (m.in. Apella i Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych SKOK).
W galerii prezentujemy majątki prawie wszystkich lubelskich posłów i senatorów (brakuje oświadczeń Henryka Smolarza, Jarosława Żaczka, Sławomira Zawiślaka i Stanisława Żmijana, ponieważ kancelaria Sejmu jeszcze nie zamieściła ich w internecie).
Ceny samochodów wpisujemy tam, gdzie zrobili to autorzy oświadczeń. Jeśli w rubryce "samochody" piszemy "brak", oczywiście oznacza to, że poseł nie zadeklarował auta w oświadczeniu. Ale nie zawsze musi być to tożsame z faktem, że polityk jeździ autobusami - auto, którego używa, może być własnością np. żony.
Wartości nieruchomości podajemy takie, jak je określili parlamentarzyści. Co ciekawe - senatorowie z komisji regulaminowej zaproponowali ostatnio, żeby nie było obowiązku podawania tej liczby w oświadczeniach. Grażyna Kopińska, ekspert programu Odpowiedzialne Państwo w Fundacji im. S. Batorego uważa, że to zły pomysł. - Celem składania oświadczeń jest pokazanie, że dana osoba nie czerpie z wykonywanej funkcji niezgodnych z prawem korzyści, że przyrost jej majątku ma pokrycie w deklarowanych dochodach . A nieruchomości to zwykle najpoważniejszy składnik majątkowy osób pełniących funkcje publiczne i to, czy są warte 200 tys. czy 2 mln zł ma znaczenie i powinno być w oświadczeniach podawane – tłumaczy.
Co na to sami zainteresowani? - Często określenie wartości nieruchomości nie jest łatwe, zwłaszcza przy zmianach cen, jakie miały miejsce w ostatnich latach- mówi posłanka Magdalena Gąsior - Marek (PO). Senator Henryk Cioch (PiS) jest zaś zwolennikiem ograniczenia jawności oświadczeń majątkowych w ogóle. - Powinny być szczegółowe ale dostęp do nich zostawiłbym służbom skarbowym czy ABW, które je kontrolują. Ujawnianie wszystkiego w internecie może być wykorzystane przez świat przestępczy, który dzięki temu dowiaduje się, jakie kto ma zegarki czy dzieła sztuki - ocenia Cioch.
- To często powtarzany argument ale nigdy nie słyszałam, żeby policja znała przypadek chociaż jednego złodzieja, który właśnie z oświadczenia majątkowego dowiedział się o celu kradzieży – ripostuje Kopińska.
Co ważne - senatorowie, którzy zaproponowali zmiany w obowiązkach parlamentarzystów kierowali się zaleceniami Grupy Państw przeciwko Korupcji (organ Rady Europy). Ale już jej sugestii dotyczącej ujawniania w oświadczeniach majątkowych także stanu posiadania najbliższej rodziny parlamentarzysty nie uwzględnili. - Uzasadnione byłoby nałożenie obowiązku składania oświadczeń majątkowych przez osoby pozostające w faktycznym związku np. z parlamentarzystami a posiadające rozdzielność majątkową, bo osoby pełniące funkcje publiczne często na nie przepisują majątek – ocenia Grażyna Kopińska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?