Polacy przegrali z faworyzowanym rywalem 24:27, a trener Patryk Rombel dał szansę na pojawienie się na parkiecie kilku nowym graczom. Wśród nich znalazł się 19-letni rozgrywający AZS UMCS Lublin, Andrzej Widomski, który wszedł z ławki w 47. minucie spotkania.
– Trener Rombel świetnie wyłapuje młode talenty. Jeździ, obserwuje. Obok takiego zawodnika jak Andrzej nie można po prostu przejść obojętnie.To jest perełka, ale o takich zawodników trzeba dbać. Selekcjoner zdaje sobie sprawę z tego, że Andrzej nie od razu będzie liderem, ale potrzebuje się oswoić. To bardzo dobre, że znalazł się już teraz na zgrupowaniu seniorskiej kadry – mówi pierwszy trener Andrzeja Widomskiego, Ryszard Skowroński.
Widomski jest wychowankiem i jeszcze nadal zawodnikiem AZS UMCS Lublin, ale na co dzień trenuje w ekipie Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Płocku, gdzie uczęszcza do klasy maturalnej. Jesienią wybrał nowy klub, w którym będzie występował od lipca 2022 roku. Do walki o utalentowanego Widomskiego stanęło niemal pół PGNiG Superligi. Widomski zdecydował się na Gwardię Opole.
Szansa na kolejne minuty w kadrze już w niedzielę. Właśnie wtedy Polska po raz drugi podejmie w Płocku Szwedów.
Gol z 50 metrów w 4 lidze! Ursus vs Piaseczno
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?