2. Rodzinny Rajd Rowerowy - Lublin z Rodziną (WIDEO,ZDJĘCIA)

Krzysztof Szuptarski
W niedzielę w Lublinie odbył się 2. Rodzinny Rajd Rowerowy "Lublin z Rodziną" - Rowerem Bezpiecznie do Celu.

Kolorowy peleton miłośników aktywnego wypoczynku, wyruszył w samo południe z placu Litewskiego, udając się dość liczną grupą nad Zalew Zemborzycki, gdzie od godz. 14 odbywał się festyn rodzinny.

- Całe rodziny przejechały wspólnie w asyście policji ulicami Kapucyńską, Narutowicza, Nadbystrzycką, Janowską, aż do ośrodka Słoneczny Wrotków. Dla wszystkich chętnych, którzy czuli się jeszcze na siłach, odbył się dodatkowo przejazd dookoła zalewu - powiedział Juliusz Szajnocha, dyrektor wydziału sportu i turystyki UM Lublin.

W ramach festynu, organizatorzy przygotowali wiele atrakcji i zabaw, zarówno dla tych najmłodszych, jak i nieco starszych uczestników rajdu. Odbywały się m.in. liczne konkursy, dotyczące bezpiecznego poruszania się po drogach, pokazy policji i występy zespołów muzycznych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 4

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

A
Adrian Mróz
A nawet udało mi się parę razy załapać na filmiku.
A
Adrian Mróz
W rajdzie wziąłem udział całkowicie przez przypadek. Jechałem akurat przez Aleje Racławickie i miałem skręcić w Lipową, ale pomyślałem, że pojadę przez Krakowskie Przedmieście. Wtedy zauważyłem dużo ludzi na rowerach i dowiedziałem się o tym Rajdzie. Udział w nim był na prawdę fajnym doświadczeniem, a nie wiele brakowało, żeby mnie to wszystko ominęło.
v
visitor
To niestety nie pierwszy raz, taki "NEWS" zapowiadający wydarzenie, już po tym jak się ono odbyło.
Też mnie to wkurza, bo mógłbym z kilku fajnych wydarzeń skorzystać (jak taki właśnie rajd), ale gdzie tam, jak nie zobaczysz plakatu na drzewie, to i z Kuriera nie wiele się dowiesz.
F
Frodo
Pod hasłem "Imprezy w weekend w Lublinie. Nie siedź w domu!" Nie znajdziecie 2. Rodzinnego Rajdu Rowerowego - Lublin z Rodziną. A szkoda, bo nie siedź w domu w wydaniu Kuriera to"W WOK i Radiu Lublin - Czas poetów " albo "W parafii kościoła ewangelicko-augsburskiego chórzyści z parafii luterańskich" ewentualnie "W filharmonii - Jurki", "przy ul. Rusałka - Cyrk Zalewski..." itp. Wszystko imprezy "biletowe". O imprezach rekreacyjnych, masowych ani słowa. A na taki "Zjazd" być może przyjechałoby więcej rowerzystów. Nie mogę zrozumieć tego sposobu informowania o imprezie - po imprezie.
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski