Do zdarzenia doszło w piątek po południu. Jeden z policjantów wydziału kryminalnego szedł po zakończonej służbie ulicą Niemcewicza w Puławach i nagle zauważył młodego mężczyznę w kapturze wybiegającego z budynku poczty. Za nim wybiegł starszy mężczyzna. Jak się okazało doszło do napadu.
- Ubrany w kaptur i chustkę napastnik uzbrojony w nóż zażądał wydania pieniędzy. Zdecydowana postawa kobiety, która się broniła spowodowała, że napastnik zrezygnował z napadu i uciekł - relacjonuje Marcin Koper, rzecznik prasowy puławskiej policji.
Policjant ruszył w pościg. - Mężczyzna wbiegł do lasu, a następnie przeskoczył ogrodzenie przedszkola, gdzie schował się za budynkiem. Tam został zatrzymany przez policjanta - mówi. W trakcie przeszukania odzieży i plecaka policjanci znaleźli między innymi gaz łzawiący i nóż.
Sprawcą napadu okazał się 20-letni mieszkaniec Puław. - W chwili napadu był trzeźwy. Przyznał, że chciał okraść pocztę ponieważ zmusiła go do tego sytuacja życiowa - potwierdza Koper. Grozi mu teraz do 15 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?