Sezon, którego zwieńczeniem miał być udany występ podczas igrzysk w Tokio, przez długi czas toczył się po jego myśli. Wygrany mityng w Ostrawie czy tytuł mistrza Polski cieszyły, ale jak zapowiadał sam zawodnik, najważniejsze nie były wyniki, a czasy.
Te zaczęły pokazywać, że 34-latek zyskuje najlepszą formę w karierze. Podczas zmagań Diamentowej Ligi w Oslo ustanowił rekord Polski w biegu na milę, by kilka dni później w Monako poprawić własny rekord kraju na 1500 metrów.
Apetyt rósł, ale start sezonu podczas 32. Letnich Igrzysk Olimpijskich popsuła kontuzja. Lewandowski z jej powodu był zmuszony opuścić trasę podczas biegu półfinałowego.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?