W poniedziałek oskarżona Elżbieta Ł. ponownie składała zeznania. - Stan odwodnienia Oli był nieznaczny. Monitorowałam ją stale pulsoksymetrem - mówiła.
Lekarka oskarżała biegłych opiniujących w jej sprawie o brak profesjonalizmu. - Ich opinie były nieobiektywne. W składzie biegłych znalazła się osoba, która nie posiada formalnych uprawnień, aby wypowiadać się w tej sprawie - dodawała Elżbieta Ł.
Przypomnijmy: 6-letnia Ola trafiła do szpitala 9 grudnia 2011 roku. Miała zapalenie płuc i duszności. Stan zdrowia dziewczynki szybko się pogarszał. Spędziła w szpitalu trzy tygodnie. Zmarła 31 grudnia.
Prokuratura oskarżyła doktor Elżbietę Ł. o nieumyślne narażenie dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia. Śledczy zarzucili jej m.in. nieprzeprowadzenie gazometrii (badania krwi) oraz niezlecenie wykonania wczesnej konsultacji anestezjologicznej.
- To badanie przeprowadza się tylko przy dużej niewydolności oddechowej - wyjaśniała. Oskarżona nie przyznaje się do winy.
6-latka zmarła w szpitalu przy Kraśnickiej. Opinie biegłych miażdżące dla lekarki
Lekarka ze szpitala przy Kraśnickiej oskarżona o narażenie życia 6-latki nie przyszła do sądu
Lekarka ze szpitala przy Kraśnickiej oskarżona o narażenie życia 6-latki. Dziecko zmarło
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?