Do 18 listopada można składać oferty w postępowaniu dotyczącym świadczenia usług sportowo-rekreacyjnych dla pracowników urzędu marszałkowskiego w Lublinie, ich dzieci oraz osób towarzyszących. Na razie nie wiadomo kiedy nastąpi rozstrzygnięcie, ale znany jest zakres usług jakie obejmuje. Chodzi o dostarczenie kart sportowych, które gwarantują możliwość skorzystania z takich zajęć jak: aerobik, aqua aerobik, basen, zajęcia z gimnastyki, grotę solną, lodowisko, siłownię, spinning, taniec, a nawet obiekty typu spa, w których można korzystać z basenu, sauny, jacuzzi, siłownia, czy zajęć fitness.
- Karty mają obowiązywać przez pół roku w okresach od 1 stycznia do 31 marca 2023 r. oraz od 1 października do 31 grudnia 2023 r. - Przedmiot zamówienia dotyczy zapewnienia dostępu do obiektów i zajęć sportowo-rekreacyjnych dla maksymalnie 450 osób – w tym 350 pracowników urzędu marszałkowskiego, 40 dzieci pracowników i 60 osób towarzyszących - informuje Anna Nycz z biura prasowego urzędu marszałkowskiego w Lublinie. I dodaje, że ubieganie się o kartę jest dobrowolne. – Z oferty może skorzystać każdy pracownik zatrudniony na podstawie umowy o pracę, dlatego nie jesteśmy w stanie powiedzieć, ile osób ostatecznie skorzysta z tej propozycji.
- To świetny pomysł, bo ułatwia urzędnikom i ich rodzinom dostęp do aktywności sportowej oraz infrastruktury, którą mogą w tym celu wykorzystać - komentuje w rozmowie z „Kurierem” Ryszard Szczygieł, przewodniczący Klubu PiS w sejmiku województwa lubelskiego. - To też kolejny dowód na to, że władze województwa stawiają na sport i jak widać nie są to puste słowa. Idzie za nimi konkretne wsparcie sportu dzieci i młodzieży oraz dorosłych, ale także dbanie o rozwój sportowy pracowników urzędu marszałkowskiego – dodaje radny.
Pomysł podoba się też sejmikowej opozycji.
- Każda inicjatywa, która przybliża idee sportu i rekreacji jest cenna i warta wspierania. Jeżeli te pieniądze zostaną wykorzystane na poprawę kondycji fizycznej pracowników i ich rodzin to jest bardzo dobry kierunek. Urzędnicy będą zdrowsi, wydajniejsi, a ich dzieci być może złapią dzięki temu bakcyla sportowego – uważa Piotr Rzetelski, wiceprzewodniczący sejmikowej komisji edukacji, kultury i sportu z PSL.
Jak wyjaśnia Anna Nycz, urząd marszałkowski sfinansuje tylko część należności za karty.
– Pozostałą część, w zależności od poziomu dochodów, pokryją pracownicy, którzy zdecydują się na skorzystanie z oferty – precyzuje.
Z przekazanych przez nią informacji wynika, że w tym roku chętnych na otrzymanie kart sportowych nie brakuje. Np. w styczniu z tej oferty skorzystało 192 pracowników urzędu, 25 osób towarzyszących i pięcioro dzieci. W kwietniu karty trafiły do 272 osób, a w listopadzie było z usług sportowo-rekreacyjnych mogło korzystać 283 pracowników urzędu, 43 osób towarzyszących oraz 26 dzieci.
Jak się okazuje, karty na usługi rekreacyjno-sportowe są dostępne dla pracowników marszałka co roku. W 2021 roku urząd wydał na ten cel 339 150 zł brutto.
- Nie masz planów na niedzielę? A może wpadniesz na łyżwy? Zobacz zdjęcia z Icemanii
- Przy parafii św. Andrzeja Boboli zatańczyli poloneza dla Niepodległej. Zobacz zdjęcia
- Morsy z Firleja uczciły Święto Niepodległości. Zobacz zdjęcia
- Narodowe Święto Niepodległości w Lublinie. Zobacz zdjęcia
- Dworzec z nagrodą. Ale też z szykującym się kolejnym poślizgiem. Zdjęcia z drona
- W lubelskim Klubie "Snajper" strzelcy walczyli o Puchar Niepodległości
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?