Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Afera KNF: Wartość akcji Getin Noble Bank i Idea Bank spada. Leszek Czarnecki wciąż traci majątek, ale nie składa broni

Anita Czupryn
Leszek Czarnecki, właściciel Getin Noble Banku i Idea Banku, przestał już być miliarderem
Leszek Czarnecki, właściciel Getin Noble Banku i Idea Banku, przestał już być miliarderem fot. Tomasz Hołod
Akcje banków Leszka Czarneckiego (Getin Noble Bank i Idea Bank) dramatycznie spadają. On sam będzie dziś składać zeznania w katowickiej prokuraturze. Śledczy otrzymają kolejne nagranie rozmowy z byłym szefem KNF i innymi członkami komisji.

Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Marka Chrzanowskiego, gdy był on szefem KNF, jakie na początku listopada złożył Leszek Czarnecki, zapoczątkowało aferę wokół KNF i uruchomiło całą lawinę zdarzeń. O sprawie napisała we wtorek „Gazeta Wyborcza”. Chrzanowski w spotkaniu w cztery oczy miał złożyć Czarneckiemu korupcyjną propozycję - obiecał przychylność KNF dla banku za około 40 mln złotych. Rozmowa odbyła się w lipcu tego roku, a Czarnecki ją nagrał.

Minister Zbigniew Ziobro poinformował w ubiegłym tygodniu o wszczęciu śledztwa, Chrzanowski podał się do dymisji, do biura KNF weszli funkcjonariusze CBA, a Czarnecki ma się dziś pojawić w katowickiej prokuraturze, aby złożyć zeznania.

Pierwotnie przesłuchanie Czarneckiego miało się odbyć w ostatni piątek, ale termin został przesunięty z powodu jego nieobecności w Polsce. A jakby tego wszystkiego było mało, to w tle jest kolejne nagranie ze spotkania Czarneckiego z Chrzanowskim i innymi członkami Komisji Nadzoru Finansowego, jakie dziś ma otrzymać prokuratura, a które ma świadczyć o czymś daleko bardziej znaczącym niż tylko korupcyjna propozycja. Poinformował o tym pełnomocnik bankiera Roman Giertych, pisząc na swoim profilu na Facebooku: „W poniedziałek złożę w prokuraturze nagranie rozmowy Leszka Czarneckiego z Markiem Chrzanowskim i innymi przedstawicielami KNF, które zostało zrobione w lipcu br.”. Tym razem ma to być nagranie video.

W swoim długim wywodzie Giertych pisze, że szef KNF wiedział już o tym, że jego ofertę korupcyjną Czarnecki odrzucił, potwierdza więc plan przejęcia banku za złotówkę. Scenariusz miał wyglądać następująco: najpierw doprowadzić banki Czarneckiego do upadku, a następnie za złotówkę przejąć je miał jeden z banków państwowych. „Nieśmiertelna prawda z »Misia« »nie mamy Pańskiego płaszcza i co Pan nam zrobisz« jest otwarcie przedstawiana, tylko że dotyczy banku, a nie płaszcza” - pisze mecenas Giertych, dodając, że w jego przekonaniu to nagranie jest znacznie poważniejsze niż „zwykła” korupcja w wykonaniu Marka Chrzanowskiego.

Leszek Czarnecki nie zamierza się poddawać i ma strategię obrony. Jego banki toczą właśnie ostrą batalię o klientów

Afera wokół KNF niewątpliwie nabiera tempa, ale to, w których kierunkach będzie się rozwijać i jakie kręgi jeszcze zatoczy, to jedno. Dla klientów banków Leszka Czarneckiego ważniejsze jest jednak to, czy ich oszczędności, jakie tam ulokowali, są bezpieczne, czy wprost przeciwnie. Słowem - czy rzeczywiście mają się czego obawiać?

Wybuch afery nie pomógł Leszkowi Czarneckiemu - co prawda kursy akcji Getin Noble Banku i Idea Banku spadały bez mała od kilku lat, ale teraz zaliczyły prawdziwe trzęsienie ziemi, dramatycznie lecąc na łeb, na szyję w dół, do czego zresztą dodatkowo przyczyniło się wpisanie Idea Banku na listę ostrzeżeń Komisji Nadzoru Finansowego. A Leszek Czarnecki z miliardera, trzeciego wśród najbogatszych Polaków, wymienianego przez lata z listy „Wprost”, z majątkiem, który szacowany był na 6 miliardów złotych, stał się już tylko milionerem. Teraz szacuje się, że wartość jego spółek zmalała do mniej niż 700 mln złotych, a jego majątek miał stopnieć do mniej niż 400 milionów złotych.

Niemniej jednak finansowi eksperci w większości są zgodni co do tego, że aktualne problemy Leszka Czarneckiego nie oznaczają jeszcze finansowej katastrofy, nie mówiąc już o tym, że mogłyby spowodować załamanie się systemu finansowego w Polsce. Po pierwsze, są zbyt małe, po drugie - we wzroście gospodarczym, jaki teraz mamy, banki funkcjonują bardzo dobrze, mają pieniądze. Faktem jest też, że problemy biznesowe Leszka Czarneckiego nie zrodziły się teraz - zmaga się z nimi od lat, a powodem było zainwestowanie w tak zwane kredyty frankowe. Poważnym niebezpieczeństwem byłoby, gdyby doszło do przewalutowania tych kredytów po kursie, jaki był w dniu ich zaciągnięcia, co - jak pamiętamy - było pierwotnym pomysłem prezydenta, który chciał ulżyć frankowiczom. Tylko że - na szczęście dla bankiera - nigdy do tego nie doszło. A procesy sądowe, jakie się toczą, a dotyczą kredytów frankowych, nie powodują dla banków aż tak wysokich kosztów.

Owszem, banki Leszka Czarneckiego muszą się teraz liczyć z tym, że zyski będą mniejsze, ale chyba nie ma powodu obawiać się o ich stabilność.

Choć oczywiście zrodziły się i takie pytania, czy istnieje ryzyko bankructwa imperium finansowego Leszka Czarneckiego. Ryzyko istnieje zawsze, ale akurat w tym wypadku jest niewielkie - taka jest ocena ekonomisty, profesora Stanisława Gomułki, który nie widzi powodu, aby teraz ulegać nastrojom paniki.

Widać jednak, że Leszek Czarnecki nie zamierza się poddawać i ma strategię obrony. Zarówno Getin Noble Bank, jak i Idea Bank wychodzą do klientów z propozycją nowych, dobrze oprocentowanych lokat. I tak kilka dni temu Getin Noble Bank udostępnił lokatę na Nowe Środki z dwoma okresami do wyboru: 12 miesięcy na 2,2 proc. w skali roku oraz 4 miesiące na 3,3 proc. w skali roku. Dodatkowo do oferty wprowadzona została lokata tradycyjna na 2 miesiące z oprocentowaniem 3 proc. w skali roku.

O klientów walczy też Idea Bank, podnosząc w górę oprocentowanie lokat, które wynosi teraz nawet 3,9 procent. Specjalna 3-miesięczna lokata o nazwie Beztroska (co, jak zauważają komentatorzy, brzmi dość dziwnie po tym, jak Idea Bank została wpisana na listę ostrzeżeń KNF) skierowana jest do wszystkich - nawet tych, którzy nie mają konta w tym banku, a limit wynosi od 500 zł do miliona. Co ciekawe, za jej wcześniejsze zerwanie nie grożą żadne konsekwencje finansowe - nie spowoduje utraty odsetek. Wszystko to ma zachęcić klientów po pierwsze do tego, aby nie likwidowali swoich oszczędności i nie zabierali pieniędzy z banków Czarneckiego, a po drugie - do zdobycia nowych klientów. Tego typu zabiegi mają też być czytelnym sygnałem, że w istocie sytuacja nie jest zła, banki nie straciły płynności i wszystko jest pod kontrolą.

POLECAMY:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Afera KNF: Wartość akcji Getin Noble Bank i Idea Bank spada. Leszek Czarnecki wciąż traci majątek, ale nie składa broni - Portal i.pl

Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski