Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Afera w szkole św. Teresy w Lublinie. Były dyrektor nie przyznaje się do winy

Marcin Koziestański
Na ławie oskarżonych zasiada 10 osób. Odpowiadają za fałszowanie lub kupowanie świadectw.
Na ławie oskarżonych zasiada 10 osób. Odpowiadają za fałszowanie lub kupowanie świadectw. Małgorzata Genca
Przed sądem w Lublinie toczy się proces 10 osób, oskarżonych o sprzedaż, fałszowanie lub kupowanie świadectw maturalnych.

To już kolejna rozprawa przeciwko Antoniemu L., byłemu dyrektorowi Zespołu Szkół Katolickich im. Św. Teresy w Lublinie, oskarżonemu o fałszowanie świadectw maturalnych. Na ławie oskarżonych zasiedli jego sekretarka i pięć innych osób. Troje z oskarżonych nie stawiło się w czwartek w sądzie.

Antoni L. nie przyznał się do żadnego z ponad 150 zarzucanych mu czynów, odmówił też składania zeznań. Z pozostałych sześciorga oskarżonych do winy przyznała się jedynie Małgorzata A. z Lublina, która kupiła sfałszowane świadectwo i wykorzystała je starając się o pracę w przedszkolu. Sędzia odczytał jej zeznania, w których nie przyznawała się do winy. Jednak na czwartkowej rozprawie zmieniła je i poprosiła o dobrowolne poddanie się karze. Zaproponowała dla siebie karę grzywny w wysokości 1000 zł.

Sprawa fałszerstw w szkole św. Teresy to jedna z największych afer w województwie lubelskim. Śledczy ustalili, że w latach 2004-2010 w Zespole Szkół Katolickich im. Św. Teresy w Lublinie kwitł handel świadectwami maturalnymi (dziś szkoła nie ma już w nazwie przymiotnika "katolicki". Pozbawiono go jej, gdy wybuchła afera).

Antoni L., dyrektor placówki oraz stowarzyszenia, które ją prowadziło, usłyszał w sumie 158 zarzutów dotyczących m.in. wystawiania fałszywych dokumentów. Za świadectwa maturalne trzeba było płacić od 200 zł do 5 tys. zł. Co ciekawe, wielu mężczyzn, którzy kupili "lewe" świadectwa miało się uczyć w szkole w czasach, gdy była ona placówką kształcącą wyłącznie kobiety. Kiedy indziej świadectwo dojrzałości wystawiono 15-latkowi i osobie 50-letniej. Bywało też, że dokumenty były wypisywane na nieaktualnych drukach. Głównemu oskarżonemu - Antoniemu L. grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski