To już kolejna rozprawa przeciwko Antoniemu L., byłemu dyrektorowi Zespołu Szkół Katolickich im. Św. Teresy w Lublinie, oskarżonemu o fałszowanie świadectw maturalnych. Na ławie oskarżonych zasiedli jego sekretarka i pięć innych osób. Troje z oskarżonych nie stawiło się w czwartek w sądzie.
Antoni L. nie przyznał się do żadnego z ponad 150 zarzucanych mu czynów, odmówił też składania zeznań. Z pozostałych sześciorga oskarżonych do winy przyznała się jedynie Małgorzata A. z Lublina, która kupiła sfałszowane świadectwo i wykorzystała je starając się o pracę w przedszkolu. Sędzia odczytał jej zeznania, w których nie przyznawała się do winy. Jednak na czwartkowej rozprawie zmieniła je i poprosiła o dobrowolne poddanie się karze. Zaproponowała dla siebie karę grzywny w wysokości 1000 zł.
Sprawa fałszerstw w szkole św. Teresy to jedna z największych afer w województwie lubelskim. Śledczy ustalili, że w latach 2004-2010 w Zespole Szkół Katolickich im. Św. Teresy w Lublinie kwitł handel świadectwami maturalnymi (dziś szkoła nie ma już w nazwie przymiotnika "katolicki". Pozbawiono go jej, gdy wybuchła afera).
Antoni L., dyrektor placówki oraz stowarzyszenia, które ją prowadziło, usłyszał w sumie 158 zarzutów dotyczących m.in. wystawiania fałszywych dokumentów. Za świadectwa maturalne trzeba było płacić od 200 zł do 5 tys. zł. Co ciekawe, wielu mężczyzn, którzy kupili "lewe" świadectwa miało się uczyć w szkole w czasach, gdy była ona placówką kształcącą wyłącznie kobiety. Kiedy indziej świadectwo dojrzałości wystawiono 15-latkowi i osobie 50-letniej. Bywało też, że dokumenty były wypisywane na nieaktualnych drukach. Głównemu oskarżonemu - Antoniemu L. grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?