Poinformował o tym we wtorek marszałek Krzyszof Hetman, który nazwał plotkami doniesienia o sprzedaży budynku przy ul. Langiewicza i o planowanych zwolnieniach pracowników.
Informacje o likwidacji placówki zaniepokoiły jej personel i studentów, którzy chcąc bronić przychodni zaczęli się zgłaszać do Niezależnego Zrzeszenia Studentów UMCS. Marszałek dementuje te pogłoski i uspokaja: - Naszą intencją nie jest likwidowanie ośrodka zdrowia, wręcz przeciwnie, chcemy zapewnić mu stabilną przyszłość. Wokół w ostatnim czasie powstało kilka niepublicznych placówek zdrowia. Efektem będzie niższy kontrakt dla akademickiej przychodni, bo pieniądze na leczenie rozłożą się między kilkoma placówkami. Wtedy faktycznie akademickiej przychodni mogą grozić zwolnienia - ostrzega Hetman.
Nieoficjalnie wiadomo, że akademicką placówkę zdrowia przejmą uczelnie lubelskie, którym przewodniczyć ma Uniwersytet Medyczny. Jeśli to się nie powiedzie, zarząd województwa będzie chciał włączyć ją w strukturę Wojewódzkiego Ośrodka Medycyny Pracy przy ul. Nałęczowskiej, z zastrzeżeniem, że przychodnia pozostanie przy ul. Langiewicza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?