Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Akcja "Erntefest" na Majdanku. 3 listopada 1943 r. Niemcy zabili 18 tys. Żydów

Małgorzata Szlachetka
Akcja "Erntefest" na Majdanku była największą, jednorazową egzekucją w dziejach niemieckich obozów koncentracyjnych. 3 listopada 1943 roku Niemcy rozstrzelali na Majdanku ponad 18 tysięcy Żydów.

Ofiary musiały się rozebrać, potem były wpędzane do dołów, gdzie kazano im kłaść się twarzą do ziemi. Niemcy mordowali je strzałem w głowę. Odgłosy strzałów i krzyki ofiar miała zagłuszyć marszowa muzyka. Pozostali więźniowie w czasie egzekucji przebywali w zamkniętych barakach. - Mężczyźni z rewiru na V polu zostali ewakuowani dopiero 3 listopada. Niektórzy widzieli pierwsze egzekucje. A świadkami ostatnich byli więźniowie, którym już po zmroku Niemcy kazali zagrodzić otwór wycięty wcześniej w ogrodzeniu z drutu kolczastego - mówi Beata Siwek-Ciupak z Państwowego Muzeum na Majdanku.

Muzeum wydało właśnie książkę "Krwawa środa. 3 listopada 1943 w pamięci świadków". Na 29 zawartych w niej relacji tylko 9 było wcześniej publikowanych.

"Część placu, tego z lewej strony krematorium w głębi nie była już oświetlona, jednak dobrze widać było rów wypełniony zwłokami ludzkimi. Niektórzy jeszcze żyli, z nasypów dobijano ich z automatów. Po prawej stronie za drutami od przejścia wyciętego w ogrodzeniu naprzeciwko wolnego placu, gdzie widziałem ostatnią grupę nagich ludzi, stał radiowóz, z którego płynęły melodie walców, tang i innych nagrań z płyty" - to fragment relacji więźnia Aleksandra Zakościelnego. Niemcy kazali zagrodzić mu ogrodzenie z drutu kolczastego, przez które wcześniej przechodzili skazani na śmierć.

Józef Macieszczak był pracownikiem cywilnym na terenie obozu, pracował m.in. przy budowie studzienek kanalizacyjnych. 3 listopada widział, jak esesman Anton Thumann zastrzelił młodą Żydówkę, a potem kazał swojemu ordynasowi zapakować ciało do worka i wrzucić na pobliską górę śmieci.

W książce znajdziemy też wspomnienia Żydów, którzy przeżyli "krwawą środę" na aryjskich papierach. Więźniarka Maryla Reich ukrywała się pod nazwiskiem Anna Skowrońska. "W tym czasie też albo po tym dniu zaczęły się donosy na różnych ludzi albo różne kobiety, które się na terenie obozu znajdowały i które podobne były do Żydówek albo miały w aktach jakieś sprawy związane z pochodzeniem. Pamiętam, że przeżywałam wtedy okresy strasznego strachu" - wspominała po wojnie Maryla Reich.

Promocja książki "Krwawa środa. 3 listopada 1943 w pamięci świadków" pod red. B. Siwek-Ciupak i K. Czuryszkiewicz, odbędzie się 7 listopada o godz. 17 w WBP im. H. Łopacińskiego, ul. Narutowicza 4.

Misterium Pamięci Ocalone Losy

5 listopada w Ośrodku Brama Grodzka-Teatr NN przy ul. Grodzkiej odbędzie się Misterium Pamięci Ocalone Losy. Początek o godz. 12. Naprzeciw siebie siądą lublinianie, którzy pamiętają zagładę lubelskich Żydów i uczniowie II LO. Młodzi będą mogli zapytać świadków historii o ich wojenne przeżycia i o to, co zapamiętali. Relacje będą nagrane.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski