Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Aktorzy, kabareciarze, muzycy, sportowcy w Armii Niny. Pomagają zebrać 9 mln zł na lek

Aleksandra Dunajska-Minkiewicz
Aleksandra Dunajska-Minkiewicz
Spotkanie osobowości wspierających zbiórkę środków na leczenie Niny na Placu Lubelskim przy napisie LUBLIN
Spotkanie osobowości wspierających zbiórkę środków na leczenie Niny na Placu Lubelskim przy napisie LUBLIN Łukasz Kaczanowski
Trening z kabareciarzem, płyty z autografami a nawet specjalny koncert na życzenie – to wszystko i o wiele więcej wyjątkowych przedmiotów czy przeżyć można wylicytować w ramach akcji pomocy dla Niny Słupskiej. Niespełna dwuletnia dziewczynka choruje na SMA czyli rdzeniowy zanik mięśni. Szansą jest dla niej lek za 9 mln zł.

- To, że spotykają się tu znani, nie oznacza, że nieznani nie mogą pomóc. Pomóc może każdy, walczymy o każdy grosz – przekonywał w czwartek Marcin Wójcik z Kabaretu Ani Mru Mru. To tylko jeden ze znanych lublinian, którzy włączyli się w akcję pomocy dla Niny Słupskiej.

Nina choruje na SMA, rzadką chorobę o podłożu genetycznym. Odebrała ona dziewczynce możliwość poruszania się i dalej postępuje. Nina nie chodzi, nie raczkuje, nie jest w stanie samodzielnie usiąść. Nieleczony rdzeniowy zanik mięśni prowadzi do śmierci, bo stopniowo pojawiają się także trudności z oddychaniem czy połykaniem.

Jolanta i Tomasz Słupscy, rodzice Niny, od kilku miesięcy zbierają pieniądze na terapię genową i lek nazywany najdroższym na świecie. Chodzi o zolgensmę, której koszt to 9 mln zł. Od ubiegłego roku jest podawana także w Polsce - w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Lublinie otrzymało go dotąd dziewięciu małych pacjentów. Lek nie jest refundowany, płatności nie można też rozłożyć na raty.

Rodzice Niny Słupskiej prowadzą walkę nie tylko z chorobą, ale też z czasem - zolgensmę można podać dziecku do czasu osiągnięcia przez nie wagi 13,5 kilograma. Nina waży obecnie około 10 kilogramów. Im cięższy pacjent, tym większą dawkę trzeba podać, a wtedy rośnie także ryzyko wystąpienia działań niepożądanych. Dlatego pomoc jest potrzebna jak najszybciej.

Do pomocy Ninie włączyli się znani lublinianie tworząc Armię Niny. - Na jej czele stanęła Katarzyna Bujakiewicz, uznana polska aktorka, która od niedawna mieszka w Lublinie i gdy tylko dowiedziała się o naszej córce od razu zgodziła się pomóc - mówi Tomasz Słupski, tata Niny. - Z jej pomocą udało się zebrać pieniądze na leczenie małego Aleksa. Ale wtedy nie było pandemii, można było spotykać się i organizować wydarzenia wspierające akcję. Mamy teraz utrudnione zadanie, dlatego w pomoc angażujemy znanych i lubianych związanych z Lublinem – dodaje.

Armia Niny stale się powiększa. W czwartek na pl. Litewskim pojawili się, poza Katarzyną Bujakiewicz, także m.in. członkowie Kabaretu Ani Mru-Mru: Marcin Wójcik i Waldemar Wilkołek, Kabaret Smile: Michał Kincel, Paweł Szwajgier, Andrzej Mierzejewski, Adam Drath z zespołu BAJM, projektantka Agata Pietras, wokalista Łukasz Jemioła, autorka popularnego bloga Sara Ferreira, wokalista Wojciech Cugowski, zawodnicy i zawodniczki AZS UMCS Lublin, MKS Lublin, Motor Lublin oraz zastępca prezydenta Lublina Beata Stepaniuk-Kuśmierzak. W akcję włączył się także himalaista Piotr Tomala, chociaż w czwartek nie był obecny na pl. Litewskim.

Zobacz zdjęcia z czwartkowego spotkania Armii Niny:

Każdy z nich przekazał coś na aukcję, z której pieniądze będą przekazane dla Niny. - Można wybrać się ze mną na trening EMS , będzie można mnie sponiewierać i pokazać swoją wyższość. Przeznaczamy na licytacje również gadżety, ale też specjalne zaproszenie na występ Kabaretu Ani Mru Mru w dowolnym miejscu na świecie – mówił Marcin Wójcik.

Agata Pietras przekazała na licytację dla Niny sukienki na wymiar, Sara Ferreira – niepowtarzalną biżuterię, którą sama zaprojektowała. Łukasz Jemioła zaproponował, że wykona koncert w dowolnym miejscu na świecie. - Z dojazdem do klienta i repertuarem, jaki kto zechce – poza disco polo, bo nie lubię, i death metalem, bo nie tego nie umiem – zachęcał Jemioła. Piotr Tomala podarował kamień z góry K2 oraz kurtkę reprezentacji Polskiego Himalaizmu Zimowego.

Ninie i jej rodzicom można pomóc też na inne sposoby:

od 7 lat
Wideo

Jakie są najczęstsze przyczyny biegunki u dorosłych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski