Aleja Sław w Lublinie. Ratusz szuka dla niej miejsca

Lubelska Aleja Sław to pomysł radnego PiS Zbigniewa Ławniczaka. Pojawił się już kilka lat temu. Wrócił ponownie w lutym podczas debaty nad uhonorowaniem w „przestrzeni Lublina” Romualda Lipki, kompozytora i muzyka „Budki Suflera”.
Aleja miałaby być miejscem upamiętnienia „artystów i ludzi zasłużonych Lublinowi”. – Romualda Lipki ale również Julii Hartwig, Krzysztofa Cugowskiego, Urszuli, Beaty Kozidrak, Piotr Szczepanika, Bogdana Łazuki, Władysława Żmudy oraz wielu innych artystów z różnych dziedzin kultury i sztuki, osobistości sportu, polityki, mediów – wylicza Ławniczak.

Jaką formę przybrałoby upamiętnienie? - Dla przykładu mogę podać Zamość, gdzie wmurowane w bruk ul. Grodzkiej płytki z brązu o wymiarach 40 na 40 centymetrów przypominają o ludziach zasłużonych dla Zamościa – opisuje Ławniczak.
Czy w Lublinie też byłyby to tabliczki? Jeszcze nie wiadomo. - Zależałoby nam na upamiętnieniu cenionych osobowości związanych z naszym miastem w sposób godny i odpowiadający oczekiwaniom mieszkańców. Chcielibyśmy z jednej strony poprzez symboliczną obecność w przestrzeni publicznej uczcić ich pamięć, z drugiej strony zwrócić uwagę osób odwiedzających nasze miasto na ich twórczość i związki z Lublinem - wskazuje Andrzej Wojewódzki, sekretarz Lublina.

Otwartą sprawą jest też lokalizacja alei. Radny Ławniczak wskazuje na pl. Teatralny przed Centrum Spotkania Kultur. – Plac jest miejscem odwiedzanym przez wielu lublinian oraz turystów – argumentuje Ławniczak.
W imieniu ratusza lokalizacji dla alei szuka miejski konserwator zabytków. O jakie miejsce chodzi? - Najdogodniejsze ze względu na swoje usytuowanie w obszarze objętym opieką konserwatorską, a także odpowiednio wyeksponowanie, co jest szczególnie istotne z punktu widzenia odwiedzających nasze miasto turystów, a także samych lublinian – mówi Wojewódzki.

- Rejon CSK wydaje się bardzo dobrą propozycją – przyznaje Hubert Mącik, miejski konserwator zabytków. Dodaje jednak, że ten obszar nie jest objęty ochroną konserwatorską.
Na liście lokalizacji są też inne propozycje. I to dwie. Oba miejsca położone są w śródmieściu. Pierwsze to Krakowskie Przedmieście. - Na odcinku od ul. 3 Maja w kierunku zachodnim czyli w stronę Al. Racławickich. Plusem tej lokalizacji jest reprezentacyjny charakter ulicy, z piękną oprawą architektoniczna oraz szeroki chodnik – opisuje Mącik.
Druga propozycja to ul. Królewska na odcinku od ratusza w kierunku katedry lubelskiej. – Decyzja o ostatecznym wyborze lokalizacji jeszcze nie zapadła – zastrzega Mącik.