Ola awans do 20. najlepszych zawodniczek kombinacji wywalczyła nieco wcześniej (z 9. miejsca) po sobotnim triumfie w czasówkach, gdzie w znakomitym stylu sięgnęła po swój drugi z rzędu tytuł seniorskiej czempionki globu. Dzięki temu zawodniczka KW Kotłownia rywalizowała następnie w eliminacjach kombinacji, a stawką był awans na Igrzyska Olimpijskie w Tokio w 2020 r.
Mirosław spisała się znakomicie, awansując do wtorkowego finału, do którego tylko osiem najlepszych zawodniczek miało szansę uzyskać kwalifikację. Lublinianka triumfowała w czasówkach, była 19. w boulderach i 20. w prowadzeniu, co dało jej 390 pkt. i siódme miejsce w klasyfikacji generalnej. Ten awans zagwarantował już wcześniej Mirosław uzyskanie kwalifikacji do Tokio. Co prawda siedem najlepszych zawodniczek finału mogło zapewnić sobie awans na igrzyska, ale w finale znalazły się jednak aż cztery Japonki, a każdy kraj ma limit dwóch miejsc na igrzyskach. Ola nie musiała jednak liczyć na pomoc rywalek i przepisy, bowiem czwarta lokata i tak premiowałaby ją olimpijskim awansem.
- Cieszę się bardzo, że po sukcesie w mojej koronnej konkurencji na czas, udało mi się także wywalczyć w Japonii kwalifikację olimpijską - mówi Aleksandra Mirosław, znana wcześniej pod panieńskim nazwiskiem Rudzińśka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?