Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Alina Wojtas, SPR Lublin: Naszym zadaniem będzie popełnienie jak najmniejszej liczby błędów

Krzysztof Nowacki
Archiwum
- Naszym zadaniem będzie przede wszystkim popełnienie jak najmniejszej liczby błędów. Im lepsza będzie defensywa i większa pomoc bramce, tym wynik będzie dla nas korzystniejszy - o przygotowaniach do dwumeczu w Pucharze Zdobywców Pucharów z portugalskim ADA Colegio Joao de Barros mówi Alina Wojtas, rozgrywająca SPR Lublin.

W poniedziałek wróciłaś ze zgrupowania kadry, reprezentacja odniosła dwa zwycięstwa w eliminacjach do mistrzostw Europy w 2013 roku z Włochami i Białorusią, a prócz samych wygranych cieszy także wasza postawa w tych spotkaniach.
To prawda. Każde zgrupowanie i każdy kolejny wspólny trening sprawiają, że na boisku znamy się coraz lepiej, docieramy się i myślę, że nasza gra wyglądała całkiem nieźle. Zdarzają się oczywiście jeszcze błędy. W meczu z Białorusią obrona nie funkcjonowała jak należy. Założenia były inne. Miałyśmy nie pozwalać rywalkom na oddawanie rzutów, a jednak to nam się nie udawało. Musimy poprawić ten element, jeśli myślimy o wygraniu grupy eliminacyjnej.

Grupy, której jesteście faworytkami. Już dawno reprezentacja kobiet nie występowała w roli faworyta. To w jakiś sposób wpływa na waszą postawę, czujecie, że większa odpowiedzialność na was ciąży?
Tak naprawdę nie myślimy o tym, że jesteśmy faworytkami grupy. Przygotowujemy się solidnie do każdego meczu. Zawsze chcemy popełniać jak najmniej błędów i pokazać kibicom dobrą piłkę ręczną. Nie spodziewamy się, że jakiś przeciwnik położy się przed nami, bo każdy chce wygrywać, walczy o punkty i zawsze musimy grać jak najlepiej.

Zgrupowanie rozpoczęło się od treningów, później miałyście dwa mecze w ciągu czterech dni. To duże obciążenia.
Tak, ale mamy dopiero początek sezonu, jesteśmy dobrze przygotowane fizycznie, więc nie odczuwamy zmęczenia. A gra przynosi nam frajdę, cieszy, że są efekty naszych treningów i że wygrywamy.

Na kadrze przebywałaś wspólnie z czterema koleżankami z SPR. Przez tydzień nie trenowałyście z zespołem, a przed wami ważne mecze w Pucharze Zdobywców Pucharów. Ta absencja nie wpłynie na grę drużyny?
Na pewno czas na kadrze nie był zmarnowany. Każda z nas wyniosła z tych treningów coś cennego dla siebie. W przygotowaniach do spotkań z Portugalkami skupiamy się na szlifowaniu naszej gry. Dopracowaniu założonych celów, tego jak ma funkcjonować nasza obrona. Pracujemy również nad ofensywą. Zagramy najlepiej jak potrafimy.

Pierwsza połowa sobotniego meczu to będzie takie poznawanie przeciwnika? Dostosowywanie jak najlepszej taktyki do tego, co zaprezentują Portugalki?Z pewnością tak. Pierwsza połowa da nam odpowiedź, jak grają rywalki. A naszym zadaniem będzie przede wszystkim popełnienie jak najmniejszej liczby błędów. Im lepsza będzie defensywa i większa pomoc bramce, tym wynik będzie dla nas korzystniejszy.

Warto wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.kurierlubelski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski