Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Andrii Akimenko (skrzydłowy Azotów): "Puławy pozostaną w moim sercu"

Krzysztof Nowacki
Krzysztof Nowacki
W styczniu 2020 roku Andrii Akimenko dołączył do drużyny Azotów Puławy i szybko stał się jednym z najlepszych zawodników PGNiG Superligi. Po 2,5 roku grania w Polsce prawoskrzydłowy reprezentacji Ukrainy żegna się z Azotami i od nowego sezonu będzie zawodnikiem Dinama Bukareszt.

Zakończyłeś przygodę z Puławami, jak będziesz wspominał okres spędzony w Azotach?
Miasto, drużyna oraz kibice na zawsze pozostaną w moim sercu. Zawsze bardzo fajnie grało się przed własną publicznością. Od niedawna mamy nową halę i było naprawdę super. Drużyna jest świetna, a liga bardzo dobra, więc dla mnie było bardzo korzystnie tutaj grać. Przez ten okres rozwinąłem się, jako zawodnik i teraz mogę iść do drużyny grającej w Lidze Mistrzów. Dziękuję bardzo za to Puławom.

Z kibicami w Puławach pożegnałeś się ostatnim ligowym meczem z Górnikiem Zabrze, który dostarczył fanom dużo emocji.
Przed meczem byliśmy już pewni brązowego medalu, ale wiedzieliśmy, że musimy go wygrać. Nie mogliśmy przecież przegrać w domu. Nie założyliśmy więc rąk, nie oddaliśmy meczu, tylko mocno walczyliśmy. Dziękuję za to kolegom.

A który mecz w tym sezonie szczególnie utkwił ci w pamięci?
Pamiętam dobrze każdy mecz. Po każdym starałem się zawsze analizować swoją grę. Natomiast tak szczególnie zapamiętałem mecze z Płockiem i Kielcami. To są drużyny lepsze od nas i właśnie w takich spotkaniach zawodnik nabiera doświadczenia i się rozwija sportowo.

W meczu z Zagłębiem Lubin zwycięstwo dała twoja bramka zdobyta w ostatniej sekundzie.
Tak, ale na tę bramkę zapracował cały zespół. To nie była tylko moja zasługa. Jesteśmy drużyną, graliśmy razem i razem wygrywaliśmy.

Jak myślisz, jak będą radziły sobie Azoty w następnym sezonie?
Trudno powiedzieć, jak będzie wyglądał kolejny sezon. Mam nadzieję, że Puławy obronią brązowy medal, a może nawet powalczą o srebrny. Ciężko jednak teraz oceniać, bo nie wiem, jak będzie wyglądała drużyna.

Andrii Akimenko zadebiutował w Azotach Puławy 8 lutego 2020 roku, w meczu wyjazdowym z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski. W pierwszym występie w nowym zespole rzucił siedem bramek i był najskuteczniejszym graczem na boisku. Ukraiński skrzydłowy jest autorem pierwszej bramki rzuconej w nowej hali w Puławach.
Akimenko zdobył z Azotami dwa brązowe medale mistrzostw Polski. W rozgrywkach PGNiG Superligi zagrał w 56 meczach i rzucił w sumie 307 bramek.
Od nowego sezonu 28-letni leworęczny skrzydłowy będzie grał w zespole mistrza Rumunii, Dinamo Bukareszt.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski