Na spotkaniu z prezydentem Andrzejem Dudą zjawiły się setki mieszkańców Opola Lubelskiego i okolicznych gmin. Wydarzenie odbyło się w czwartek wieczorem w sali gimnastycznej przy ul. Kolejowej.
– Przyszedłem posłuchać, po raz pierwszy mogę głosować i chcę wiedzieć na kogo - mówi Dawid, który niedawno osiągnął pełnoletność.
Z innego powodu na spotkanie przyszła Irena Piątek, sołtyska w Osinach w gminie Chodel. Tłumaczyła, że chce podziękować prezydentowi za książkę „Nowele Polskie”, którą dostała za udział w akcji narodowego czytania, organizowanej przez nią od siedmiu edycji. Kobieta mówiła, że ceni sobie prezent, na którym prezydent napisał dedykację.
Dochodzi godz. 19
- Za pięć dziewiętnasta – odliczała Irena Piątek. Już 15 minut później cała sala rozbrzmiała gromkim „Andrzej” skandowanym na cześć właśnie wchodzącego na salę prezydenta.
- Bardzo dziękuje za tak niezwykle gorące przywitanie, za tak liczne przybycie i to, że chcecie ze mną spędzić swój czwartkowy wieczór – tymi słowami prezydent przywitał wszystkich zgromadzonych. Wspomniał również o powodzie, dla którego nasz region zajmuje u niego szczególne miejsce.
– Lubelszczyzna i Podkarpacie nie były w Polsce dobrze traktowane, nie tak jak to się ich mieszkańcom należało – tłumaczył Duda, dodając, że naszemu województwu nie potrzeba prezentów, tylko większych możliwości.
Andrzej Duda mówił też m.in. o rolnictwie i rodzinie.
- Cóż polskie państwo może doceniać i afirmować jak nie rodzinę, która ma dzieci? – pytał retorycznie prezydent. Dostał za to gromkie oklaski. Także kwestia sądownictwa wywołała na sali spore emocje.
– Niektórym sędziom wydaje się, że są bogami – grzmiał z podestu Duda, a niemal pełna sala znów zaczęła bić mu brawa. – Oni są sługami i ja też jestem sługą, Rzeczpospolitej – dodał prezydent.
W swoim przemówieniu nie pominął problemów polskiej służby zdrowia. – Naprawy wymaga też polska służba zdrowia. Przez trzydzieści lat nikomu się to nie udało. Dobrych zmian też nie było zbyt wiele – przyznał Duda.
Zachwyceni mieszkańcy
- Bardzo pozytywnie oceniam to spotkanie, cenię pana prezydenta i podoba mi się jego panowanie - mówiła pani Małgorzata.
Stojąca obok niej pani Maria dodała, że do takiej pracy trzeba mieć cierpliwość i umieć zaciskać zęby. – Takiego prezydenta nie było i nie będzie - skwitowała kobieta. Nie szczędziła również pochwał premierowi, uważając jego i prezydenta za duet idealny. – To są zdolni ludzie, wiedzą, co powiedzieć – stwierdziła.
Pan Mariusz zapytany o wrażenia i wpływ przemówienia na jego przyszłe decyzje wyborcze odpowiedział krótko: - Uścisk ręki swoje robi.
Kilka minut później udało się mu nawet zrobić z selfie z głową państwa.
- Jest lepiej niż wtedy, kiedy był Wałęsa - skomentowała pani Zofia. Dodała też, że według niej Andrzej Duda jest wyjątkową głową państwa. – Mieliśmy jednego papieża i z prezydentem też tak będzie - podsumowała.
Więcej zdjęć ze spotkania z Andrzejem Dudą znajdziecie TUTAJ.
- Niezwykła wystawa. Lekarze-fotografowie pokazują swoją pracę
- Polonez, kwiaty, zdjęcia. Tak było na studniówce XXIII LO
- Zamiast na tacę pieniądze na mszy wrzucali do puszek WOŚP
- Unia już po studniówce. To był wyjątkowy bal. Zobaczcie!
- Nagrodziliśmy najpopularniejszych sportowców. Zobacz zdjęcia
- Kościół na Węglinie już z dachem. Zobacz zdjęcia z drona
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?