Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Andrzej Kita: Mamy jeszcze wiele do zrobienia

Piotr Orzechowski
Andrzej Kita, wiceprezes Polskiego Związku Kolarskiego
Andrzej Kita, wiceprezes Polskiego Związku Kolarskiego Karol Wiśniewski
Z Andrzejem Kitą, wiceprezesem Polskiego Związku Kolarskiego, rozmawia Piotr Orzechowski.

Tuż przed Wielkanocą po raz trzeci został Pan wiceprezesem PZKol. Czemu zawdzięczać Pański powrót do ścisłego kierownictwa związku?
Związkowe finanse znajdują się obecnie w opłakanym stanie. Ryszard Szurkowski stanął na czele nowych władz, ale pod warunkiem, że ja będę wiceprezesem ds. ekonomicznych.

W jakich okolicznościach doszło do nieoczekiwanej zmiany?
W zeszłym roku nowo powstały tor kolarski w Pruszkowie był areną mistrzostw świata i Europy. Na skutek różnego rodzaju błędów, dług PZKol sięgnął gigantycznej kwoty 9 milionów złotych. Stało się więc jasne, że prezes Wojciech Walkiewicz musi odejść, choć uczynił to dopiero pod koniec marca, a nie w styczniu podczas nadzwyczajnego zjazdu.

Skąd, według Pana, wzięło się zadłużenie na taką skalę?
Prezes Walkiewicz podjął się organizacji wielkich, światowych imprez bez odpowiedniego przygotowania marketingowego i zabezpieczenia finansowego. Jestem przedsiębiorcą i wiem, że jeżeli mnie na coś nie stać, to się tego nie podejmuję. W tym przypadku zabrakło zdrowego rozsądku.

Jakie sprawy wymagają interwencji w pierwszej kolejności?
Kwestie stypendiów dla zawodników i zwrot ministerialnych dotacji celowych, które były wykorzystywane niezgodnie z przeznaczeniem. Myślę, że do września uda się te sprawy uregulować. Mamy wiele do zrobienia, ale jestem przekonany, że nam się uda.

A jak przedstawia się ten rok w lubelskim kolarstwie?
Na plan pierwszy wysuwa się zawodowa grupa kolarska Aktio Group Mostostal Puławy, która z powodzeniem rywalizuje na krajowych i zagranicznych trasach. Nie obędzie się również bez ciekawych wyścigów w naszym regionie, takich jak tradycyjny Wyścig Przyjaźni Polsko-Ukraińskiej czy Święto Roweru w Lubartowie. Na początek lipca szykujemy również atrakcję dla zwolenników nowych form aktywności na rowerze.

Co to będzie?
Przy ulicy Janowskiej powstaje najnowocześniejszy w Polsce tor rowerowy. 3 lipca pod egidą Red Bulla do Lublina zjedzie europejska czołówka w slopestyle, dirt i BMX. To bardzo widowiskowe zawody na pograniczu sportów ekstremalnych, które ściągają wielotysięczną widownię. Kolarstwo ewoluuje i my wychodzimy naprzeciw nowym trendom.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski