Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Aneta Łabuda (MKS Perła Lublin): Awans jest w naszym zasięgu

Aneta Galek
W 2015 roku Łabuda z reprezentacją Polski wywalczyła 4. miejsce w MŚ
W 2015 roku Łabuda z reprezentacją Polski wywalczyła 4. miejsce w MŚ Mariusz Kapala / Gazeta Lubuska
Rozmawiamy z Anetą Łabudą, nową prawoskrzydłową drużyny mistrza Polski, MKS Perła Lublin.

Od tego sezonu będzie Pani reprezentować barwy MKS Perła Lublin. Dlaczego zdecydowała się Pani zamienić GTPR Gdynia właśnie na MKS?
Wystarczy spojrzeć na wyniki, skład, a także osobę trenera, by wiedzieć, że to dobry wybór. MKS jest niewątpliwie najlepszym w Polsce kierunkiem jeśli chodzi o grę w piłkę ręczną.

Podobno ma Pani rodzinę w Lublinie. To również miało wpływ na wybór nowego klubu?
Tak, rzeczywiście, moja rodzina mieszka także w Lublinie, co na pewno miało jakiś wpływ na moją decyzję. Na pewno jednak nie przesądziło o wszystkim, gdyż w rozłące z bliskimi żyję już praktycznie od siedmiu lat. Wybierając MKS patrzyłam przede wszystkim na możliwość rozwoju. W Lublinie pracuje Rober Lis, którego uważam za bardzo dobrego trenera i przy którym wiele zawodniczek postawiło kolejne kroki w swojej karierze. Cieszy mnie też perspektywa gry m.in. w kwalifikacjach do fazy grupowej Ligi Mistrzyń, a wiadomo, że takiej szansy nie miałabym teraz w żadnym innym polskim klubie. Mierzymy wysoko i liczę na to, że zagramy w tych prestiżowych rozgrywkach. To doświadczenie całkiem inne od tego, jakie można zdobyć na polskich parkietach.

W poprzednim sezonie miała Pani szansę występu w Lidze Mistrzyń w barwach GTPR. Niestety, w fazie grupowej, przegrałyście wszystkie mecze. Teraz jednak do awansu do niej konieczne są kwalifikacje. Jak ocenia Pani wasze szanse w turnieju eliminacyjnym?
Rywale, szczególnie ten ostatni, jeśli uda nam się wygrać z Jomi Salerno i w finale zmierzymy się z SG BBM Bietigheim, nie należą do łatwych. Gramy jednak u siebie i musimy myśleć optymistycznie. Wierzymy w to, że awans jest w naszym zasięgu. To na pewno będzie zupełnie inne granie niż w ubiegłym sezonie i mam nadzieję, że moja tegoroczna przygoda z Ligą Mistrzyń skończy się lepiej niż w barwach GTPR.

Już dziś rozpoczynacie treningi. Udało się Pani trochę odpocząć przez wakacje?
Na szczęście tak. Mimo, że dużo czasu spędziłam na zgrupowaniach kadry narodowej, później miałam trzy tygodnie pełnego odpoczynku. Jedyne, co było męczące w te wakacje, to przeprowadzka, ale gdy już zamieszkałam w Lublinie, była chwila wytchnienia.

Zdążyła się już Pani zaaklimatyzować w drużynie?
Środowisko piłki ręcznej w Polsce jest na tyle małe, że z większością dziewczyn z drużyny już się znam. Wielokrotnie spotykałyśmy się czy to na zgrupowaniach reprezentacji, czy na boisku i myślę, że nie będę miała problemu z aklimatyzacją.

Przed kadrą Polski także stoi kilka wyzwań. Jednym z nich są grudniowe mistrzostwa Europy we Francji. Jak ocenia Pani Wasze szanse w tym czempionacie?
Wiemy, jakie mamy cele i marzenia. Na pewno nie będzie łatwo, bo jesteśmy drużyną młodą, po przebudowie. Chcemy pokazać się z jak najlepszej strony na mistrzostwach, wyjść z grupy, a później wywalczyć awans do Igrzysk Olimpijskich w Tokio.

A jakie są Pani cele na ten sezon?
Chcę po prostu grać dobrze. Tak, jak bym tego oczekiwała.

Aneta Łabuda urodziła się 7 stycznia 1995 roku w Koszalinie. Jest wychowanką Sokoła Żary, z którego w 2011 roku przeniosła się do drużyny SMS Gliwice. Później grała w SMS Płock, a od 2014 roku reprezentowała barwy GTPR Gdynia. Z tym klubem dwukrotnie zdobyła Puchar Polski, a w sezonie 2016/2017 świętowała mistrzostwo kraju. W ostatniej kampanii w 22 meczach rzuciła dla swojej ekipy 70 bramek. Aneta Łabuda jest też powoływana do reprezentacji Polski. Prawoskrzydłowa była w składzie kadry narodowej podczas mistrzostw świata w 2015 roku, na których Polki zajęły 4. miejsce.

ZOBACZ TEŻ: Tak MKS świętował mistrzostwo Polski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski