Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Angażując się w Trójmorze Stany Zjednoczone dają sygnał obecności w regionie

Wojciech Pokora
Wojciech Pokora
- W Rydze doceniono wagę współpracy pomiędzy Inicjatywą Trójmorza a Ukrainą i wyrażono chęć wsparcia proeuropejskich aspiracji Ukrainy oraz odbudowy tego państwa po zakończeniu wojny - mówią Marlena Gołębiowska i dr Łukasz Lewkowicz z Instytutu Europy środkowej w Lublinie.

Wróciliście właśnie ze szczytu Inicjatywy Trójmorza w Rydze. Z tych dwóch dni spotkań i wydarzeń, Waszym zdaniem, które było najważniejsze?

Zdecydowanie kwestia unormowania formuły współpracy pomiędzy Inicjatywą Trójmorza a Ukrainą. Zarówno w deklaracji Trójmorza z pierwszego dnia szczytu, gdy nadano Ukrainie status partnera uczestniczącego, jak również w wielu późniejszych wypowiedziach głów państw i polityków Inicjatywy. Doceniono wagę tej współpracy i wyrażono chęć wsparcia proeuropejskich aspiracji Ukrainy oraz odbudowy tego państwa po zakończeniu wojny. Przez wiele miesięcy zastanawiano się nad formułą dialogu pomiędzy Inicjatywą Trójmorza a Ukrainą. Należy pamiętać, że Inicjatywa ma charakter wewnątrzunijny, a Ukraina jak wiadomo nie jest członkiem Unii Europejskiej. Wcześniej naturalnie wypracowano formuły współpracy z zewnętrznymi partnerami, ponieważ Inicjatywa Trójmorza od lat współpracuje m.in. z Niemcami, USA czy Komisją Europejską. Dotychczas nieuregulowana była jednak forma współpracy z państwami pretendującymi do bycia członkami UE. Ten nowy rodzaj partnerstwa, co istotne, będzie zarezerwowany nie tylko dla Ukrainy, ale w przyszłości także dla innych państw, które będą się starały o przystąpienie do UE.

Można powiedzieć, że Ukraina otworzyła drzwi innym krajom regionu do Unii Europejskiej?

Tak, ponieważ w deklaracji znalazł się zapis, że państwa Trójmorza będą wspierały np. chęć wejścia do Unii Mołdawii czy Gruzji. Prezydent Andrzej Duda wspominał również o rozmowie z prezydentem Słowenii Borutem Pahorem, który wnioskował o wsparcie starań Bośni i Hercegowiny w otrzymaniu statusu kandydata do Unii Europejskiej. Bycie partnerem uczestniczącym w Inicjatywie Trójmorza ma być elementem wspierania danego państwa Partnerstwa Wschodniego i Bałkanów Zachodnich w wejściu do wspólnoty europejskiej.

Były już ambasador Ukrainy w Polsce Andrij Deszczycia podczas Samorządowego Kongresu Trójmorza w Lublinie mówił o tym, że z punktu widzenia Ukrainy bardzo ważne jest to, by móc skorzystać z Funduszu Trójmorza. Na Szczycie w Rydze ten Fundusz otrzymał wsparcie.
Pojawiła się deklaracja amerykańskiej agencji DFC o wsparciu Funduszu Inicjatywy Trójmorza kwotą 300 mln dolarów. To jest dobry sygnał dla Inicjatywy Trójmorza, bo amerykańskie wsparcie odbije się szerokim echem na świecie. Czekaliśmy na nie ze strony USA i to ważne, że pojawia się ono w kontekście dzisiejszej sytuacji geopolitycznej. To sygnał, że Stany Zjednoczone są obecne w regionie.

A czy nie jest tak, że Amerykanie inwestują pieniądze, żeby zaznaczyć swoją polityczną obecność w tym regionie?

Niewątpliwie tak jest. Dla państw Inicjatywy taka obecność jest jednak pożądana. Z punktu widzenia globalnych inwestorów jesteśmy bardzo blisko wojny. Ta sytuacja wpływa niekorzystnie na przyciągnie inwestycji do państw Inicjatywy Trójmorza. Dlatego zaangażowanie Stanów Zjednoczonych należy postrzegać jako sygnał dla świata, że tu jest bezpiecznie, że można tu inwestować.

Prezydent Andrzej Duda mówił w Rydze o bezpieczeństwie także w innym kontekście. Powiedział, że bezpieczeństwo militarne zabezpiecza dziś NATO, do którego należą kraje Inicjatywy, a potrzebne jest zbudowanie bezpieczeństwa energetycznego. Te pieniądze będą temu służyć?

Pamiętajmy, że Inicjatywa Trójmorza ma jedynie fundusz inwestycyjny. Dotychczas fundusz ten przeprowadził cztery inwestycje, w tym tylko jedna dotyczyła energetyki. Więc trudno mówić, że to pieniądze z funduszu zbudują bezpieczeństwo energetyczne. Należy jednak podkreślić, że to na szczytach Inicjatywy Trójmorza zapadają decyzje jak wspólnie realizować kluczowe inwestycje energetyczne z wykorzystaniem środków krajowych lub unijnych. Sam Fundusz Trójmorza jest tej układanki niewielkim elementem. Chociaż obok zasadniczego celu jakim jest przynoszenie zysków jego inwestorom, ma on finansować przedsięwzięcia infrastrukturalne w regionie w trzech kluczowych obszarach - transporcie, technologiach cyfrowych i właśnie energetyce.

Jednak w kontekście wojny na Ukrainie, która zaczęła się od wprost wyrażonej deklaracji Rosji, że to jej strefa wpływów, inwestowanie Stanów Zjednoczonych w tej części Europy pokazuje, że nie zgadzają się one z takim rozumieniem świata.

Zdecydowana większość krajów naszego regionu deklaruje chęć rozwijania współpracy transatlantyckiej.

A przypomnijmy, że to są kraje postkomunistyczne.

Dokładnie. Konflikt na Ukrainie tylko przyspieszył pewne procesy, bo Amerykanie zapowiedzieli swoje inwestycje o wiele wcześniej, jeszcze za poprzedniej administracji prezydenta Donalda Trumpa. Teraz to stało się faktem i nie jest to ich ostatnie słowo. Już są zapowiedzi, że finansowanie zostanie zwiększone.

Zatem na dziś priorytetem jest energetyka?

Szczególnie w kontekście Ukrainy. Ta współpraca ma bardzo duży potencjał, bo stosunkowo niedawno Ukraina przystąpiła do Europejskiej Sieci Operatorów Elektroenergetycznych Systemów Przesyłowych (ENTSO-E) i tania energia z Ukrainy może być kupowana w krajach Europy Środkowej. Niewątpliwie trwający konflikt przyśpieszył także szereg działań na rzecz dywersyfikacji dostaw gazu i ropy naftowej.

Ten potencjał współpracy jest chyba o wiele większy?

Cały czas mówi się o potencjalnym kryzysie żywnościowym i ten temat towarzyszył spotkaniom Forum Biznesowego w Rydze. Porty morskie w Polsce mogą być wykorzystywane do transportu żywności z Ukrainy, ze względu na blokadę portów czarnomorskich. Oczywiście to będzie kosztowne, jest logistycznie trudne, ale rola państw Inicjatywy Trójmorza, w tym Polski, w rozwiązaniu kryzysu żywnościowego wywołanego przez Rosję, jest bardzo istotna. Rozwój polsko-ukraińskiej infrastruktury granicznej i transportowej będzie niewątpliwie wyzwaniem strategicznym na najbliższe lata.

Oboje jesteście członkami zespołu badawczo-analitycznego Instytutu Europy Środkowej. Jakich waszych publikacji możemy się spodziewać po Szczycie Trójmorza w Rydze?

Już przygotowujemy nasz komentarz dotyczący Inicjatywy Trójmorza po ostatnim szczycie. Planujemy także webinarium na temat przyszłości współpracy trójmorskiej pod koniec czerwca. Na bieżąco na naszej stronie internetowej ies.lublin.pl można śledzić analizy dotyczące nie tylko samego Szczytu, ale także sytuacji w krajach należących do Inicjatywy Trójmorza.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski