Anna Stojanowska to jedna z nielicznych w Polsce ekspertek z zakresu hodowli koni arabskich. Pracowała w stadninie w Janowie Podlaskim (formalnie była zatrudniona w agencji rolnej) do początku 2016 roku. Wówczas władza PiS zwolniła z pracy wieloletniego prezesa stadniny Marka Trelę.
Od tego czasu kondycja hodowli zaczęła się pogarszać i wybuchały coraz to nowe afery.
Anna Stojanowska w połowie kwietnia wróciła do stadniny w Janowie. Przez najbliższe cztery lata ma doradzać nowemu prezesowi stadniny Markowi Gawlikowi.
- Araby nie są końmi wymagającymi. Nie potrzebują fajerwerków, czy wanny z natryskiem – mówiła nam kilka dni temu Anna Stojanowska, komentując doniesienia o fatalnym stanie koni i krów w stadninie. Jednocześnie chwaliła nowego prezesa, że na miejsce sprowadził kowali i weterynarzy, aby zajęli się zwierzętami.
Posłanki z wizytą w stadninie w Janowie Podlaskim. Zobacz zdjęcia
- Trzeba spojrzeć na to co stadnina wyhodowała w ciągu ostatnich czterech lat, bo właściwie się cofnęła w rozwoju. Myślę, że poprzedni zarząd spółki powinien ponieść tego konsekwencje – mówiła nam Stojanowska.
- Mieszkania jak z koszmaru. Do wynajęcia dla odważnych! Jak można tak mieszkać?
- Czy Twoje imię było popularne, gdy się rodziłeś? Sprawdź!
- Symulacja wyborcza. W Lubelskiem Duda wygrałby bez dogrywki
- Zaskakujące, ale możliwe. Wilk na spacerze niedaleko Lublina
- Koniec kwarantanny coraz bliżej? Zobacz MEMY
- Klaudia z Lublina-Miss Startu żużlowej Ekstraligi (ZDJĘCIA)
iPolitycznie - Jeśli KE nas nie posłucha, będziemy żądać rekompensat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?