- W ubiegły weekend przegraliśmy w Brukseli z Belgią i meczem z Ukrainą chcemy odbudować zaufanie kibiców. Traktujemy więc to spotkanie bardzo poważnie - mówi Maciej Brażuk, menedżer polskiej reprezentacji.
Organizatorzy mają nadzieję, że kibice udowodnią, iż rugby cieszy się w Lublinie dużą popularnością. - Chcemy pobić rekord frekwencji na meczu rugby. Spotkanie Lechii Gdańsk z Arką Gdynia w Trójmieście oglądało 7500 widzów. Myślę, że ten wynik jest do pobicia - twierdzi Tomasz Grodzki, prezes MOSiR "Bystrzyca". - Liczymy na doping publiczności, a wiem, że na mecz wybierają się kibice z całej Polski, a także z Ukrainy. Spodziewam się rodzinnej, zabawowej atmosfery na trybunach, a na boisku walki do ostatniego tchu. Brakuje nam takich obiektów jak ten w Lublinie, a właśnie na takich stadionach chce grać polska reprezentacja - dodaje Brażuk.
Poprzez serwis internetowy ebilet.pl trwa już sprzedaż biletów (dotychczas sprzedano ok 1200 wejściówek). Organiza-torzy zapraszają całe rodziny, a dla najmłodszych przygotują strefę zabaw. Przed stadionem odbywać się będą pokazy modeli latających, natomiast o godzinie 14 zagrają oldboje. - Zawodnicy naszego klubu zagrają z rugbistami z Polski. Wiemy, że przyjadą też zawodnicy z Ukrainy, głównie ze Lwowa, więc będzie okazja, żeby zagrać międzypaństwowy mecz oldbojów - twierdzi Jacek Zalejarz, prezes Budowlanych.
Zgrupowanie reprezentacji Polski przed meczem z Ukrainą rozpocznie się 4 maja. Cztery dni później kadra przyjedzie do Lublina i po raz pierwszy będzie trenować na Arenie Lublin (wspólnie z reprezentacją młodzieżową). 9 maja mecz rozpocznie się o godz. 18. - Wszyscy są skoncentrowani i zwycięstwem chcą się zrehabilitować za ostatnią porażkę - mówi Brażuk.
- Międzypaństwowy mecz to wielkie wydarzenie dla miasta i naszego klubu. Ale to także ogromne przeżycie dla mnie - mówi Stanisław Powała-Niedźwiecki, zawodnik Budowlanych Lublin i reprezentacji Polski. - Zagrać na tak pięknym stadionie to marzenie każdego sportowca. Jeżeli otrzymam szansę od trenera, będzie to dla mnie jeden z najważniejszych momentów w karierze sportowej. 15 lat temu z trybun oglądałem w Lublinie reprezentację i marzyłem, żeby w przyszłości wystąpić w takim meczu - przyznaje.
Ostatnie potyczki z Ukrainą były bardzo zacięte i kończyły się różnicą jednego punktu. W Gdyni Polacy wygrali 13:12, a we Lwowie lepsi byli rywale 29:28.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?