Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ariel Borysiuk: Nad Sekwaną byłoby mu lepiej

Tomasz Biaduń
Kariera Ariela Borysiuka rozwija się w zawrotnym tempie.
Kariera Ariela Borysiuka rozwija się w zawrotnym tempie. Wojciech Barczyński
Ariel Borysiuk szybko "wykopał" sobie drogę do wielkiej piłki. Młody zawodnik pochodzący z Białej Podlaskiej już w wieku 18 lat trafił do Legii Warszawa. Gdy wydawało się, że na początku będzie ogrywał się w Młodej Ekstraklasie, zdecydowanie postawił na niego Jan Urban, trener seniorów. Borysiuk gra na tyle dobrze, że ostatnio pojawiły się plotki o zainteresowaniu nim ze strony Fulham Londyn.

- Jak w każdej plotce, tak i w tej była jakaś część prawdy. Było zainteresowanie Anglików, ale chyba jeszcze nie czas na transfer - mówi Rafał Borysiuk, starszy brat Ariela grają-cy w Podlasiu. - Cała kariera przed nim. Zdąży pograć w lepszych klubach.

Sam Ariel bardzo spokojnie podchodzi do tematu transferu, nie spieszy się. Z pewnością Anglia jest dla niego wymarzoną ligą, od lat jest jej wielkim fanem, w szczególności Manchesteru United. Kiedy tylko może, odwiedza rodzinę w Anglii i chodzi na mecze. Ariel po prostu tym żyje - dodaje Rafał.

Inny kierunek niż Anglia proponuje Arielowi Henryk Grodecki, jeden z pierwszych trenerów zawodnika w TOP 54. Grodecki, który przejął piłkarza po Krzysztofie Krucewiczu i Dariuszu Banaszuku, uważa, że najlepszym wyborem byłaby Francja lub Hiszpania, czyli kraje, w których preferuje się techniczny styl gry.

- Ariel to świetny technik, pasowałby do tamtejszych lig. Nie chcę udawać mądrzejszego od Jana Urbana, ale obecnie Borysiuk jest ustawiany na złej pozycji. To piłkarz, który jest ofensywnym, a nie defensywnym pomocnikiem. Potrafi jednym podaniem otworzyć drogę do bramki, nie powinien być przydzielany do katorżniczej pracy. Mam nadzieję, że w końcu wróci na swoją nominalną pozycję - mówi Grodecki.

- Swoją drogą, tak zdolnego chłopaka jak on nie widziałem jeszcze, odkąd jestem w piłce. A jestem w niej długo, bo od 30 lat - dodaje szkoleniowiec.

Bialski trener jest przekonany, że Borysiuk mimo młodego wieku już teraz jest gotowy, aby podjąć wyzwanie, jakim jest wyjazd za granicę. - Jeśli tylko pojawiłaby się jakaś poważna oferta, wypadałoby z niej skorzystać - twierdzi Grodecki.

Chwilowo plotki transferowe ucichły, jednak temat wciąż pozostaje otwarty. Sprawę komentowali nawet skauci Fulham, którzy przyznali, że podobają im się umiejętności Ariela, oraz że drzemie w nim wielki potencjał.

Obecnie Borysiuk jest wyceniany na około 700 tysięcy euro. To suma większa niż ta, którą trzeba by wyłożyć choćby za Marcina Mięciela...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski