Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ateistyczny billboard może stać na terenie szkoły. Dyrektorka przeprasza

PAF
Ateistyczny billboard może stać na terenie szkoły. Dyrektorka przeprasza
Ateistyczny billboard może stać na terenie szkoły. Dyrektorka przeprasza KNOW
Kinga Ostrowska, dyrektorka szkoły podstawowej nr 20, która podjęła decyzję o usunięciu z terenu jej szkoły billboardu ateistycznego, przeprosiła dzisiaj za swoją decyzję i stwierdziła, że billboard może wrócić na swoje miejsce.

Chodzi o plakat z hasłami przypominającymi o konstytucyjnym rozdziale Kościoła i państwa, który stał na terenie szkoły. Powiesiła go lubelska Fundacja Wolność od Religii, w ramach drugiej już kampanii promującej ateizm. W środę dyrekcja zwróciła się do firmy Stroer, wynajmującej miejsca ogłoszeniowe, o zdjęcie billboardu, bo jej zdaniem jest on „niezgodny ze statutem szkoły”. Billboard zniknął dzisiaj rano.

Jednak ok. godziny 12.00 dyrektorka w rozmowie z dziennikarzami wycofała się z decyzji i przyznała, że plakat jest zgodny z polskim prawem. Mógłby też wrócić na swoje miejsce.

- Nie chciałam nikogo dyskryminować, to nie było moim zamiarem. Chciałam po prostu uchronić uczniów przed polityką, emocjami z nią związanymi i taką liczbą dziennikarzy, którzy są tu dzisiaj – mówiła p. Ostrowska.

Wcześniej w tej sprawie konferencję zwołał poseł Ruchu Palikota Michał Kabaciński.

- Sprawdziłem statut szkoły i nie znalazłem tam naprawdę niczego, co nakazywałoby zdjęcie plakatu. Co więcej: takie billboardy powinny wręcz pojawiać się w samej szkole. Powinniśmy przypominać młodym osobom, że są w tym kraju osoby innej wiary i że prawo im to gwarantuje – mówił poseł.

Sprawą zajął się też Wydział Oświaty i Wychowania Urzędu Miasta.

- Wystosowaliśmy do pani dyrektor pismo, w którym stwierdzamy, że plakat nie naruszał w żaden sposób polskiego prawa, a statut szkoły, na który pani dyrektor się powołała, bez względu na to, co się w nim znajduje, nie może nigdy stać ponad Konstytucją Rzeczpospolitej Polskiej – komentuje z-ca dyrektora Wydziału Oświaty i Wychowania UM Piotr Burek.
Wydział przypomniał również, że pani dyrektor musi przestrzegać umów zawartych z firmami zewnętrznymi i że może to skutkować konsekwencjami finansowymi.

Czy oznacza to zatem, że jeśli billboard zostanie powtórnie powieszony, to zapłaci za to z własnej kieszeni dyrektor Ostrowska? - Nie widzę podstaw, by pokrywać to z budżetu – mówi wprost Burek.

Dorota Wójcik, prezeska Fundacji Wolność od Religii twierdzi jednak, że ogłoszenie na teren szkoły nie wróci. - Rozumiemy, że pani dyrektor popełniła błąd, jednak nie chcemy obciążać jej kosztami, w końcu to niemała kwota. Przeprosiny wystarczą. Plakat znajdzie się w innym miejscu – stwierdza.

*WOJENNY LUBLIN NA NIEMIECKICH FOTOGRAFIACH. ZOBACZ NIEZNANE DOTĄD ZDJĘCIA!
* OGRÓD SASKI W LUBLINIE NA MIESIĄC PRZED OTWARCIEM. SPRAWDŹ, JAK WYGLĄDA
*PIOTR ADAMCZYK I WERONIKA ROSATI MIELI WYPADEK POD ZAMOŚCIEM. ZOBACZ ZDJĘCIA
*KU PRZESTRODZE: WYPADKI WE WRZEŚNIU NA LUBELSZCZYŹNIE

Codziennie rano najświeższe informacje z Lubelszczyzny prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski