Piątek
Omniprezencja radnej
Radna Beata Stepaniuk potrafi być w kilku miejscach naraz. Zaliczyła posiedzenia dwóch komisji, których terminy oględnie mówiąc, nieco się zazębiały i wzięła za to pieniądze. Obecności poświadczają podpisy, więc dla naszych radnych wszystko jest w porządku. Problem zapewne pojawiłby się, gdyby ktoś siedział od początku do końca na komisji i z jakichś powodów nie podpisał listy obecności. Człowiek miałby przechlapane. W ramach eksperymentu warto także przetestować inne rozwiązanie. Nie być na komisji, a parafować listę. Stosując logikę samorządowców należy założyć, że za taką obecność także należałaby się kasa. Wszak jest podpis, więc płacić trzeba.
Sobota
Chcecie bilety, to zróbcie je sobie sami
Ursynów chce się promować naszymi biletami z gejami, Żydem i Murzynem. Złożył ofertę i proponuje odkupienie kontrowersyjnych obrazków. Skoro stołecznej dzielnicy tak się spodobała cała kampania, to może niech jej władze sobie same wypuszczą bilety, na których z podobnym wyczuciem i gustem jak w Lublinie, będzie promowana tolerancja wśród mieszkańców ich dzielnicy, a nie jakiegoś prowincjonalnego Lublina. Na pewno wszyscy będą zadowoleni.
Poniedziałek
Małe autobusy, duży problem
ZTM kupił 20 krótkich autosanów, które służbę miastu zaczęły nie od wożenia pasażerów, ale awarii. Zdarza się. Teoretycznie można się pocieszać mówiąc, że przynajmniej duże autobusy to małe problemy, gdyby nie jeden drobiazg. Wcześniej ZTM kupił dłuższe autosany. Sprzęt także trudno nazwać bezawaryjnym.
Wtorek
Cała Polska kupuje książki
Książki otwierają listę prezentów, jakie najczęściej chcemy kupować innym. To wynik badań pewnej firmy doradczej. Nie wiem, kto jej za to zapłacił, ale biorąc pod uwagę poziom naszego czytelnictwa i sytuację wydawnictw książkowych, że o księgarniach nie wspomnę, to za takie ustalenia nie dałbym ani grosza.
Środa
Bez ironii
Zarządowi Nieruchomości Wojewódzkich gratulujemy superszefa. Henryka Strojnowska, członek PO, była wicewojewoda oraz fachowiec, została wybrana w konkursie, w którym o wyniku tylko i wyłącznie decydowały kwalifikacje oraz doświadczenie zawodowe. Wiadomość o tym rozstrzygnięciu napełniła moje serce spokojem, a duszę radością. Dobrze wiedzieć, że na tym podłym świecie prawość, sprawiedliwość i brak kolesiostwa potrafią zatriumfować.
Czwartek
Łzy
Dawno nie dostaliśmy w redakcji tak wstrząsającego listu, jak ten ze skarbówki (tej nowoczesnej) przy ul. Szeligowskiego. Kiedy dowiedziałem się, że biedni anonimowi pracownicy są mobbingowani ustawieniem klimatyzacji, parkingiem na świeżym powietrzu zamiast w garażu i innymi okrucieństwami, o których strach nawet wspominać, to łkałem jak nieutulony bobas. Jak trzeba być oderwanym od rzeczywistości, aby takie głupoty nazywać mobbingiem?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?