Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Azoty Puławy pewnie wygrały w Zabrzu z Górnikiem i awansowały do kolejnej fazy Pucharu Polski. Zobacz zdjęcia

Krzysztof Szuptarski
We wtorek, 1 lutego szczypiorniści Azotów Puławy zmierzyli się na wyjeździe z Górnikiem Zabrze, w meczu 1/16 finału Pucharu Polski. Podopieczni trenera Roberta Lisa nie mieli żadnych problemów z odniesieniem zwycięstwa, pokonując pewnie rywali 31:18. Dzięki wygranej puławianie zapewnili sobie awans do 1/8 finału pucharowych rozgrywek.

Pucharowy mecz puławian z zabrzanami początkowo miał odbyć się 26 stycznia, jednak ze względu na grę zawodników obu drużyn w reprezentacji Polski w mistrzostwach Europy, spotkanie przeniesiono o kilka dni później.

Puławianie byli faworytem tego meczu, zwłaszcza, że drużyna ze Śląska zagrała osłabiona brakiem kilku podstawowych zawodników. Do poważnie kontuzjowanych Martina Galii, Krystiana Bondziora i Adriana Kondratiuka, na zakończonym w minioną niedzielę czempionacie Starego Kontynentu dołączył Bartłomiej Bis. Obrotowy zerwał więzadło krzyżowe w kolanie i w tym sezonie nie wybiegnie już na parkiet. Do tego na izolacji przebywa podstawowy bramkarz zabrzan Jakub Skrzyniarz.

Azoty bardzo dobrze rozpoczęły wtorkową potyczkę z Górnikiem, prowadząc po kwadransie gry 8:4. W kolejnym okresie przyjezdni stopniowo powiększali przewagę (10:4, 14:6), wygrywając ostatecznie pierwszą połowę różnicą dziewięciu goli (16:7).

Po zmianie stron goście cały czas kontynuowali skuteczną grę w ataku, prezentując się równie dobrze w defensywie. To spowodowało, że po 42. minutach gry przewaga puławian wynosiła aż szesnaście goli (24:8) i losy meczu zostały praktycznie przesądzone.

Na dziesięć minut przed końcem meczu team trenera Roberta Lisa nadal miał 16-bramkową zaliczkę (27:11) i niewiadomą pozostawały tylko rozmiary zwycięstwa. Konfrontację zakończyła się ostatecznie wynikiem 31:18 na korzyść puławian, a zabrzanom dopiero w samej końcówce udało się nieco zmniejszyć straty.

Górnik Zabrze - Azoty Puławy 18:31 (6:17)

Górnik: Kazimier 1, Szczelaszczyk - Rutkowski 5, Przytuła 3, Krawczyk 2, Łyżwa 2, Molski 2, Kaczor 1, Ivanytsia 1, Sladkowski 1, Adamuszek, Bykowski, Dudkowski. Kary: 4 min. Trener: Marcin Lijewski

Azoty: Zembrzycki, Borucki - Dawydzik 4, Zivkovic 4, Fedeńczak 3, Jarosiewicz 3, Jurecki 3, Łangowski 3, Przybylski 3, Rogulski 3, Akimenko 2, Konieczny 2, Kowalczyk 1, Bachko. Kary: 6 min. Trener: Robert Lis

Sędziowali: Sebastian Pelc, Jakub Pretzlaf (Rzeszów)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski