– Po prawie dwóch tygodniach ciężkiej pracy w końcu doczekaliśmy się grania. Wiadomo, że to co innego jak mecz ligowy, ale zawsze są to jakieś emocje boiskowe i okazja do rywalizacji – mówi na stronie klubowej Łukasz Rogulski, obrotowy Azotów.
– Cieszy oczywiście okazałe zwycięstwo i fakt, że obeszło się bez kontuzji, co w tym okresie jest bardzo ważne, bo w lutym czekają nas szalenie ważne mecze. Jeszcze nie wszystko wychodzi, nie ma takiej dyspozycji jak w pierwszej rondzie, ale to na pewno osiągniemy po kolejnych dniach pracy i powrocie kadrowiczów do składu. Liczę, że to będzie dla nas dobry rok – dodaje najskuteczniejszy zawodnik puławian w starciu z mielczanami.
Podopieczni Larsa Walthera od początku dominowali na boisku, mając spotkanie cały czas pod kontrolą. Należy również zaznaczyć, że mielecki zespół nie wystąpił w tym meczu w najsilniejszym składzie. Trener Dawid Nilsson nie mógł bowiem skorzystać z bramkarza Gorana Andjelicia. Brakowało również Rafała Krupy, Ramona Oliveiry oraz Łukasza Nowaka, którzy dochodzą do siebie po kontuzjach. Miał za to do dyspozycji dwóch zawodników testowanych, a także dobrze rokującego młodego skrzydłowego- Michała Nadzieję, który dołączył do ekstraklasowego zespołu z drugoligowej drużyny.
– Z wyniku na pewno możemy być usatysfakcjonowani. Również nasza gra, jak na ten moment przygotowań do drugiej części sezonu, wyglądała dosyć fajnie. Mamy za sobą intensywne treningi i w nogach odczuwamy intensywność pracy. Nie obyło się bez błędów indywidualnych, ale na tym etapie jest to jest nieuniknione. Dziesięciobramkowa wygrana w pierwszym meczu na pewno napawa jednak optymizmem – podkreśla Michał Szyba, rozgrywający Azotów.
W kolejnym meczu kontrolnym, Azoty 19 stycznia mają zmierzyć się z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski.
Azoty Puławy – Stal Mielec 33:23 (15:8)
Azoty: Bogdanov, Zembrzycki, Borucki 1 – Rogulski 7, Akimenko 4, Jurecki 4, Velkavrh 4, Podsiadło 3, Gumiński 3, Łangowski 2, Szyba 2, Kowalczyk 1, Seroka 1, Jarosiewicz 1, Baranowski, Przychodzeń
Stal: Witkowski, Wiśniewski – Krytski 5, Petrović 3, Wilk 2, Flont 2, Mochocki 2, Adamczuk 2, Chodara 2, Monczka 2, Janyst 1, Ivanović 1, Nadzieja 1, Wojdak
ZOBACZ TAKŻE:
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?