Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bądźmy czujni. Soplowe sztylety zwisają z dachów

Michał Dybaczewski
Michał Dybaczewski
Piątkowe i sobotnie opady śniegu sparaliżowały miasto. Nieprzejezdne ulice, samochody zakopane w śniegu, znaczne opóźnienia w rozkładach jazdy – to niektóre przykłady tego paraliżu. W niedzielę sytuacja została w dużym stopniu opanowana, ale duży mróz i słońce spowodowały inne zagrożenie – sople, które w związku z nadchodzącą odwilżą mogą nam zacząć spadać na głowę.

Sople długie i ostre niczym sztylety wiszą na wielu budynkach w mieście. Nie trzeba dużej wyobraźni, żeby pomyśleć, co się może stać, jeśli taki sopel spadłby człowiekowi na głowę. Ich usuwanie to obowiązek właściciela nieruchomości. Jeśli się z tego obowiązku nie wywiąże może zostać na niego nałożony mandat.

- Straż miejska podjęła 10 interwencji związanych z soplami i nawisami śnieżnymi i w każdym z tych przypadków otaśmowaliśmy teren i skontaktowaliśmy się z odpowiedzialnymi służbami, bo straż miejska w tym przypadku nie może nałożyć mandatu – mówi Robert Gogola, rzecznik straży miejskiej.

Nałożenie mandatu leży w gestii Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Lublinie. - Grozi za to mandat karny do 500 zł, a nawet kara pozbawienia wolności do roku, czyli jest to przestępstwo – zaznacza Paweł Kwiecień, radca prawny PINB. - Piękne i niebezpieczne sople na Chopina 5 – również zwisające z balkonu „czujnego” Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego. Niektóre mają ponad metr wysokości i ciągle rosną – poinformował nas internauta. Zapytaliśmy o to rzecznika: - Nie jesteśmy właścicielem ani zarządcą tego budynku, tylko go wynajmujemy. Ale dzisiaj (19.12) zarządca już te sople usunął – dodaje Kwiecień.

O usuwanie sopli i odśnieżanie apeluje policja. - Apelujemy do zarządców i właścicieli budynków, szczególnie wielkopowierzchniowych o bieżące odśnieżanie dachów i usuwanie sopli lodowych. Zagrożeniem jest także pozostawienie zaśnieżonych chodników. Ustawa o utrzymaniu porządku i czystości w gminach nakłada na właścicieli nieruchomości obowiązek uprzątnięcie błota, śniegu, lodu i innych zanieczyszczeń z chodników położonych wzdłuż nieruchomości – czytamy w komunikacie policji. Policja przypomina, że niewywiązanie się z tego obowiązku może skutkować mandatem w wysokości do 1,5 tys. zł.

Udajemy się na krótki spacer po deptaku, by sprawdzić soplowo-śnieżną sytuację na budynkach. Sople są, ale widać, że akcja ich strącania i odśnieżania dachów wre! - Mamy pełne ręce roboty i nie wyrabiamy, telefony ciągle dzwonią i nie jesteśmy w stanie na bieżąco reagować na zapotrzebowanie. Teraz właśnie jedziemy na Czechów na kolejne zgłoszenie – mówi „Kurierowi” Mariusz Dyś, właściciel firmy wykonującej prace na wysokościach.

Do akcji odśnieżania miasto rzuciło zasoby ludzkie i sprzętowe. W „kryzysowy weekend” pracowało 100 pojazdów, w tym pługosolarki i ciągniki. Pracowały też brygady realizujące odśnieżanie ręczne.

Pełne ręce roboty miała straż miejska. - Od soboty do poniedziałku mieliśmy 23 zgłoszenia dotyczące śliskich i zaśnieżonych ulic i 17 zgłoszeń dotyczących chodników. Mieszkańcy zwracali się do nas z prośbą o pomoc w odpaleniu samochodów – zaznacza Gogola. - Teraz będziemy sprawdzać, czy osoby zobligowane do odśnieżenia śniegu i lodu z chodników wywiązały się z tego – dodaje rzecznik straży miejskiej.

Akcja kryzysowa została zakończona w niedzielę rano, ale drogowcy pracują nadal. - Wszystkie ulice Lublina objęte I i II standardem są odśnieżone i przejezdne, z nawierzchnią czarną i mokrą. Aktualnie nadal działania drogowców skupiają się na ulicach zaliczanych do III kategorii oraz realizacji zgłoszeń interwencyjnych od mieszkańców. Cały czas również doczyszczane są chodniki i dojścia dla pieszych – informuje Justyna Góźdź z biura prasowego ratusza.

Walka ze śnieżną nawałnicą to dla miasta dodatkowe koszty. I to nie małe. - Koszty akcji zimowego utrzymania miasta od początku sezonu do 19 grudnia do godz. 5.00 wynoszą już ponad 6 mln zł (w tym ryczałt za gotowość to ponad 1 mln zł). Z kolei koszty prac za dwie doby, kiedy prowadzona była akcja w trybie kryzysowym (od 16 do 18 grudnia) wyniosły około 1,2 mln zł – zaznacza Góźdź.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

2024 Omówienie próbnej matury z matematyki z Pi-stacją

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski