Kraśnicki sanepid zbadał wodę ze źródełka w chętnie odwiedzanym sanktuarium Świętej Otylii w Urzędowie koło Kraśnika.
- Nadzorujemy to miejsce od wielu lat - przyznaje Andrzej Wąsik, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Kraśniku. - Woda jest badana nie tylko ze względu na okolicznych mieszkańców, ale także na turystów.
Pobrane próbki zbadano zarówno pod względem mikrobiologicznym, jak i fizykochemicznym.
Okazuje się, że w źródełku wykryto groźne mikroorganizmy. To bakterie z grupy coli (stwierdzono ich 10 przy normie 0).
Pracownicy sanepidu przestrzegają przed spożywaniem skażonej wody. - Szczególnie przez osoby o obniżonej odporności, czyli dzieci, osoby starsze, kobiety w ciąży i karmiące matki - dodaje Wąsik. - Jeśli ktoś chce się napić tej wody, powinien ją przegotować.
Więcej zdjęć na krasnik.naszemiasto.pl
Obecność bakterii z grupy coli może spowodować zaburzenia ze strony przewodu pokarmowego, w tym m.in. biegunki.
Jednak mieszkańcy gminy, z którymi rozmawialiśmy, nie przejmują się wynikami badań. - Na pewno są nieprawdziwe. Ta woda od wieków ma lecznicze właściwości i nikomu jeszcze nie zaszkodziła, a tylko pomaga - mówi Teresa Gołębiowska, mieszkanka Bęczyna. - Dodatkowo ma bardzo dobry smak - przekonuje.
Według ludowych wierzeń woda z sanktuarium Św. Otylii ma cudowną moc i lecznicze właściwości. Istnieje przekonanie, że jest pomocna w chorobach oczu, głowy i gardła.
Źródełko znajduje się pod drewnianą kapliczką, wewnątrz kamiennej podmurówki. Stąd woda wyprowadzona jest rurami na zewnątrz, a następnie spływa do rzeczki Urzędówki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?