– O powodzeniu tej imprezy decyduje zawsze pomysłowość, dobry humor i pozytywna energia towarzysząca uczestnikom. Nie obawiam się, że sobie nie poradzą, pomylą kroki. To doświadczeni tancerze, którzy trenują już od lat o to jest ich prawdziwa pasja – zapewnia Leszek Gęca, który trenuje seniorów.
Zawsze na początku każdego balu jest polonez. Później rusza wielka zabawa przy ulubionej muzyce gości.
– W „Zespole Ruch” tańczę już od 18 lat. Chcemy, aby gdy już odejdą najstarsi członkowie, nasze bale stały się tradycją, która będzie podtrzymywana – przyznaje Jadwiga Maciejewska-Wójcik.
Seniorzy chcą udowodnić, że są pomysłowi i stać ich jeszcze na wiele szaleństw. – Czasem nasze wnuki obserwując naszą zabawę nie mogą wyjść z podziwu. Póki mamy siłę, tańczymy i spędzamy ze sobą czas. Ważną rolę odgrywają też same przebrania – zapewnia pani Jadwiga. I dodaje. – Raz przebrałam się za takiego dziada z garbem i laską. Wyglądałam tak autentycznie, że moi znajomi w pierwszej chwili nie wiedzieli, że to jestem ja. Na balu królują też postacie z bajek, urocze elfy, wróżki a także koty czy np. węże. Seniorzy sami szyją swoje stroje lub je wypożyczają i do ostatniej chwili trzymają w tajemnicy, to jak będą wyglądać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?