Barszcz Sosnowskiego wraca. Jak wygląda? Sprawdź objawy oparzenia

Barszcz Sosnowskiego znów pojawia się w całej Polsce

W tym roku również musimy uważać na barszcz Sosnowskiego. Okazy rośliny zauważono już w Małopolsce, na Kielecczyźnie i Pomorzu. Im cieplej, tym większym zagrożeniem staje się dla nas roślina. Wszystko przez furanokumaryny, które są zawarte w soku oraz w wydzielinie włosków gruczołowych. To właśnie w kontakcie z tymi związkami możemy nabawić się poważnych oparzeń. W kontakcie ze skórą wystawioną na działanie promieni słonecznych związki te powodują oparzenia II i III stopnia.

Dlaczego uważać na barszcz Sosnowskiego? Objawy kontaktu z rośliną

To, jak mocno możemy zostać poparzeni przez barszcz Sosnowskiego zależy od osobistej wrażliwości, ale siła reakcji zwiększa się:

• w wysokich temperaturach
• przy dużej wilgotności powietrza
• przy silnym spoceniu się

Pierwsze objawy oparzenia pojawiają się nawet w ciągu kilkunastu minut od kontaktu ze szkodliwą, zawartą w barszczu Sosnowskiego substancją, ale nasilenie objawów następuje w ciągu 24 godzin. Tak długi czas sprawia, że część osób nie wiąże objawów z ich rzeczywistym winowajcą.

W wyniku kontaktu skóry z barszczem Sosnowskiego, objawy, jakie wystąpią to:

• zaczerwienienie skóry
• pęcherze z płynem surowiczym
• stan zapalny

Barszcz Sosnowskiego zagraża zdrowiu na dłużej

Po około trzech dniach zaczną one ustępować, ale podrażniona skóra zacznie ciemnieć – to może trwać nawet kilka miesięcy. W dodatku skóra, którą podrażnił barszcz Sosnowskiego, będzie wrażliwa na światło UV nawet przez kilka lat. W dodatku niektóre ze szkodliwych związków zawartych w roślinie mają działanie rakotwórcze oraz mogą prowadzić do wad rozwojowych płodu u kobiet ciężarnych.

Barszcz Sosnowskiego można spotkać niemal na terenach zielonych, a także przy brzegach rzek. Należy zachować ostrożność, bo łatwo pomylić go z innymi, nieszkodliwymi roślinami.