Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Basen we Włodawie za długi o 2 cm. Albo go skrócą, albo zatrudnią dwóch ratowników

Katarzyna Sobczuk
Basen we Włodawie za długi. Albo go skrócą, albo zatrudnią dwóch ratowników
Basen we Włodawie za długi. Albo go skrócą, albo zatrudnią dwóch ratowników Archiwum
Uroczyste otwarcie nowego basenu we Włodawie odbyło się w styczniu, a we wrześniu okazało się, że jest on za długi o 2 cm i trzeba go skrócić!

Wykonawca, firma z Niemiec, celowo umieścił w basenie nieckę o długości 25 m i 2 cm. - Te dwa centymetry są zostawione dlatego, bo sprzęt służący do elektronicznego pomiaru czasów podczas zawodów ma właśnie taką grubość - wyjaśnia Janusz Urbański, prezes MOSiR we Włodawie. - Gdyby niecka miała długość 25 m, nie moglibyśmy organizować zawodów, bo sprzęt do pomiaru zabrałby 2 cm długości basenu.

Wszystko jest idealnie wymierzone, o co więc chodzi? O pieniądze. Dokładnie o 50 tys. zł w skali roku. - Przepisy wyraźnie stanowią, że na basenie, którego długość przekracza 25 metrów, musi być zatrudnionych dwóch ratowników. Baseny do 25 metrów może nadzorować jeden ratownik - wyjaśnia Jerzy Wrzesień, burmistrz Włodawy.

Basen trzeba więc skrócić! Tu jednak pojawiają się problemy. Niecka jest wykonana z metalu i jej naruszenie grozi utratą gwarancji. - Prowadzimy rozmowy z wykonawcą basenu, który obiecał nam znaleźć rozwiązanie problemu - dodaje burmistrz.
Urzędnicy podpatrzyli kolegów z innych miejscowości, którzy również mieli problemy z dodatkowymi centymetrami. Znaleziono rozwiązanie, by "miejski portfel był syty i basen cały". Zamontowane zostaną specjalne płyty polietylenowe. Pojawią się one na jednej z krótszych ścian i zmniejszą basen o upragnione 2 centymetry. - Płyty będą zamontowane na haczykach i w każdej chwili będziemy mogli je zdjąć, by przeprowadzić zawody - wyjaśnia Urbański. - W niespełna godzinę będziemy mogli je ponownie zamontować.

Bywają dni, gdy na basenie pływają 3-4 osoby, wówczas utrzymywanie dwóch ratowników się nie kalkuluje. Koszt zamontowania paneli to ok. 15 tys. zł, jest tylko kwestia, czy wykonawca basenu zgodzi się na takie rozwiązanie, bo od tego zależy zachowanie gwarancji. - Jeśli Niemcy nie zgodzą się na proponowane przez nas wyjście, będziemy dokładać 50 tys. zł rocznie do basenu, ale przyznam, że te pieniądze wolelibyśmy wydać inaczej - wyjaśnia Wrzesień.

Możesz wiedzieć więcej! Za to warto zapłacić: Raporty, analizy, gorące tematy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski