- Wie pan, jak żałuję, że nie mogę na nią zagłosować. Tak bardzo bym chciała, żeby była posłem z Lublina - mówiła nam tuż przed przyjazdem Beaty Szydło na pl. Litewski 58-letnia Katarzyna Konarska. - Bo razem z prezydentem skończą z tym złodziejstwem - dodała.
Spotkanie z mieszkańcami Lublina było ostatnim punktem pierwszego dnia wizyty posłanki PiS na Lubelszczyźnie.
Już na wstępie Szydło dziękowała za głosy oddane na Andrzeja Dudę w majowych wyborach prezydenckich. - Chciałam was poprosić o to, żebyśmy dalej poszli tą drogą. Żeby nasza biało-czerwona drużyna się powiększała - mówiła Szydło. - Niech każdy przekona trzy osoby, one przekonają kolejne i będą nas tysiące, a wkrótce miliony - zachęcała.
Beata Szydło mówiła o polityce prorodzinnej, potrzebie wspierania polskich przedsiębiorców. A z tłumu dało się słyszeć: - Tylko nie złodziei!
- Dosyć mówienia, że trzeba komuś zabrać, żeby komuś innemu dać - przekonywała posłanka, a ktoś z tłumu znów: - Mafii zabrać! - Warto rozmawiać z każdym. Warto każdego zaprosić do stołu. Mądra władza słucha opozycji - tłumaczyła.
Szydło mówiła, że władza to służba, ale obecnie rządzący o tym zapomnieli. - Każdy polityk, który tak zrobi, powinien odejść - uznała wiceprezes PiS.
W piątek Beata Szydło ma odwiedzić fabrykę śmigłowców PZL-Świdnik, kopalnię w Bogdance, ponownie przyjedzie do Świdnika i zawita do Kraśnika na spotkanie z mieszkańcami.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?