Będą nakazy do pracy przy zwalczaniu epidemii. Potrzebni lekarze do opieki nad zakażonymi

Od początku stanu pandemii wojewoda lubelski wydał 16 skierowań do pracy dla personelu medycznego przy zwalczaniu epidemii Covid-19. Wśród nich była tylko jedna odmowa.

- Wynikło to z nieporozumienia, bo byłem przekonany, że ta osoba wyraziła zgodę na przeniesienie, natomiast w praktyce okazało się, że dyrektor nie uzgodnił z nią tego do końca. W ostatnim czasie, wydałem kilka takich przekierowań. Nie ukrywam, że wraz z rozwojem łóżek zakaźnych, takie potrzeby mogą być większe. Stąd w czwartek będę rozmawiać z prezesem Okręgowej Izby Lekarskiej w Lublinie i przedstawicielem lubelskiej izby pielęgniarek i położnych - informuje Lech Sprawka, wojewoda lubelski.

Na przykład w szpitalu w Łukowie są problemy z anestezjologami. Wojewoda zaznacza, że poszukiwana jest osoba, która wzmocni ten zespół, co ułatwiłoby funkcjonowanie oddziału intensywnej terapii. - Przy tak dużej liczbie osób hospitalizowanych siłą rzeczy podobne zapotrzebowania dotyczą każdego szpitala. Każdy oddział zakaźny chętnie przyjąłby lekarza zakaźnika czy anestezjologa, mimo że jest aktualnie zabezpieczony kadrowo, bo ułatwia to płynną organizację pracy. Tym bardziej, że zdarzają się zakażenia bądź kwarantanny personelu medycznego. Takim przykładem może być chociażby Szpital Wojskowy, gdzie znacznie ograniczone jest jego funkcjonowanie, ponieważ anestezjolodzy są w kwarantannie - wyjaśnia wojewoda.

Według danych lubelskiego sanepidu od początku epidemii do 6 października zakażonych zostało 124 pracowników ochrony zdrowia. 40 z nich stanowią lekarze, 79 - pielęgniarki, a 5 to ratownicy medyczni.

Aby uniknąć niestawienia się lekarzy w wyznaczonym szpitalu, tak jak to się dzieje w innych miastach Polski, wojewoda przyjął zasadę, że zanim zapadnie decyzja to odbywa się proces negocjacyjny, aby lekarz mógł wyrazić zgodę na przekierowanie do innej placówki.

- Obecnie tworzy się na bieżąco lista potencjalnych lekarzy, którzy w razie potrzeby zostaną przeniesieni na oddziały zakaźne. Istotne jest, żeby lekarze niezakaźnicy mieli świadomość, że jeśli są dobrze zabezpieczeni w środki ochrony indywidualnej, to nie ma niebezpieczeństwa zakażenia. Szczególnie apeluję do lekarzy odbywających staż i rezydentów, bo ten okres zalicza się do stażu specjalistycznego - zachęca Lech Sprawka.

Liczba łóżek dla pacjentów z potwierdzeniem koronawirusa wzrosła do 634 miejsc w woj. lubelskim. Ma to związek z uruchomieniem dodatkowych łóżek w szpitalu w Parczewie, Opolu Lubelskim oraz MSWiA w Lublinie. Do końca tygodnia ma być ponad 700 łóżek, bo powiększa się baza w szpitalu koordynacyjnym w Puławach i w szpitalu im. Jana Bożego.