Kancelaria Prezydenta poinformowała w czwartek wieczorem, że prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o dodatku węglowym.
Zgodnie z ustawą dodatek węglowy przysługiwał będzie gospodarstwu domowemu, w przypadku którego głównym źródłem ogrzewania jest kocioł na paliwo stałe, kominek, koza, ogrzewacz powietrza, trzon kuchenny, piecokuchnia, kuchnia węglowa lub piec kaflowy na paliwo stałe, zasilane węglem kamiennym, brykietem lub peletem zawierającymi co najmniej 85 proc. węgla kamiennego.
Ponadto aby otrzymać dodatek wymagane jest posiadanie wpisu lub zgłoszenie źródła ogrzewania do centralnej ewidencji emisyjności budynków.
Co ważne, dodatek będzie przysługiwał osobom, które nie skorzystały z wcześniejszego mechanizmu wsparcia, jakim była możliwość zakupu węgla po cenie 996,60 zł brutto za tonę.
Co będzie zawierał wniosek?
W projekcie rozporządzenia Ministra Klimatu i Środowiska czytamy, że "w celu zapewnienia sprawności procesu weryfikacji wniosków i wypłacania dodatków przez gminy ustawodawca uznał, że zasadne jest wprowadzenie jednolitego wzoru wniosku".
– Wniosek będzie zwierać wszystkie dane i informacje niezbędne gminie do jego weryfikacji, zgodnie z kryteriami ustawowymi – podano.
Dane potrzebne do wypełnienia wniosku
Jak wyjasniono, wzór wniosku obejmuje swoim zakresem "dane dotyczące wnioskodawcy i członków jego gospodarstwa domowego".
Dane konieczne do jednoznacznej identyfikacji:
- imię, nazwisko,
- PESEL,
- dane dokumentu potwierdzającego tożsamość
Jak wskazano, weryfikacja danych przez gminę jest "konieczna", ponieważ "jednemu gospodarstwu domowemu przysługuje jeden
dodatek węglowy". We wniosku należy wskazać także miejsce zamieszkania, a także numer rachunku bankowego. Kluczowe jest także zawarcie we wzorze wniosku informacji o głównym źródle ogrzewania na paliwo stałe.
Wnioski będzie można wypełniać w urzędach gmin lub przez internet do 30 listopada.
Komisje nie poparły poprawek
Sejmowa komisja ds. energii, klimatu i aktywów państwowych oraz komisja finansów rozpatrzyły poprawki senackie do ustawy o dodatku węglowym. Komisje nie poparły poprawek, których konsekwencją byłoby objęcie dodatkiem węglowym w wysokości 3 tys. zł wszystkich gospodarstw domowych, niezależnie od rodzaju ogrzewania. Pozytywną opinię otrzymały zmiany dotyczące gwarancji i linii kredytowych BGK dla przedsiębiorstw energetycznych.
Sejm w głosowaniu odrzucił głosami posłów Zjednoczonej Prawicy zmiany, które do ustawy wprowadzili w czwartek senatorowie.
Nowy pakiet ochronny przed drastycznymi podwyżkami cen ciepła
– W naszym instrumencie chcemy zablokować na minimalnym poziomie wzrost cen. Odbiorcy nietaryfowi, korzystający z małych ciepłowni, od prywatnych dostawców, otrzymają wsparcie na poziomie gminy, adekwatnie do wzrostu cen – mówiła w piątek w Sejmie minister klimatu i środowiska Anna Moskwa.
– Gospodarstwo domowe otrzyma od 3 tys. zł do 3,9 tys. zł, blokując na około 40 proc. maksymalny wzrost podwyżek w ciepłownictwie systemowym i indywidualnym. Każdy, kto nie jest w taryfie, otrzyma wsparcie w zależności od źródła ciepła na poziomie gminy – poinformowała.
Zgodnie z zapowiedziami, odbiorcy poza systemem mają otrzymać od 1 tys. zł do 3,9 tys. zł, odbiorcy pelletu 3 tys. zł, drewna kawałkowego 1 tys. zł, olej 2 tys. zł, a LPG 500 zł.
Dodatek dla wszystkich gospodarstw?
Wcześniej senatorowie przegłosowali poprawki do ustawy o dodatku węglowym, którą Sejm przyjął 22 lipca. Za nowelą ustawy wraz z przyjętymi poprawkami głosowało 98 senatorów, przeciw był jeden senator, jeden wstrzymał się też od głosu.
– Poprawki zmierzają do tego, by 3 tys. zł dodatku należało się nie tylko tym, którzy ogrzewają swój dom węglem, ale także wszystkim innym gospodarstwom domowym" – można było przeczytać we wpisie przedstawicieli Senatu na Twitterze.
Czego dotyczą poprawki zgłoszone przez senatorów?
Izba wprowadziła 29 poprawek do ustawy o dodatku węglowym – poinformowało Centrum Informacyjne Senatu.
Jak czytamy, zgodnie z senackimi poprawkami wsparcie miały otrzymać wszystkie gospodarstwa, niezależnie od rodzaju źródła ogrzewania, także te, które opalają olejem opałowym, gazem, gazem LPG, energią elektryczną czy wykorzystują do tego celu fotowoltalikę i pompy cieplne.
– W ocenie senatorów objęcie wsparciem finansowym tylko jednej grupy gospodarstw domowych jest niesprawiedliwe, a przygotowane przez Senat zmiany mają zmotywować rząd do szybkich prac nad rozszerzeniem pomocy finansowej przed nadchodzącą jesienią i zimą na większość gospodarstw domowych – napisano w uzasadnieniu propozycji.
Ponadto Izba zaproponowała skreślenie przepisów ustawy, które nie odnoszą się do „problematyki dodatku węglowego". Jak wyjaśniono, chodziło o artykuły odnoszące się do prawa bankowego, procedur przejmowania banków i Bankowego Funduszu Gwarancyjnego.
Inna poprawka miała przyznać Radzie Ministrów prawo do umorzenia w całości lub części – na wniosek ministra finansów – wierzytelności Skarbu Państwa, powstałych z tytułu udzielonej gwarancji przedsiębiorstwom energetycznym. Inne poprawki wprowadzane przez Senat miały charakter legislacyjny, redakcyjny i porządkujący.
Zależy nam, żeby węgiel był dostępny po akceptowalnej cenie
– Naszym zadaniem jest z jednej strony zabezpieczyć odpowiednią ilość węgla na zbliżający się sezon grzewczy, a z drugiej strony chronić polskie rodziny przed znaczącym wzrostem cen energii. Zależy nam, aby węgiel w Polsce był dostępny w wystarczającej ilości i po akceptowalnej cenie, zarówno ten wydobywany w naszych kopalniach, jak i ten, który importujemy – powiedziała minister klimatu i środowiska Anna Moskwa.
Dla kogo dodatek węglowy?
Jak czytamy na stronach rządowych, jednorazowy dodatek węglowy, który wyniesie 3 tys. zł, będzie przysługiwał gospodarstwom domowym, dla których głównym źródłem ogrzewania jest:
- kocioł na paliwo stałe,
- kominek,
- koza,
- ogrzewacz powietrza,
- trzon kuchenny,
- piecokuchnia,
- kuchnia węglowa,
- piec kaflowy na paliwo stałe – zasilane węglem kamiennym, brykietem lub peletem, zawierającymi co najmniej 85 proc. węgla kamiennego.
Co zrobić, żeby otrzymać dodatek węglowy?
Warunkiem otrzymania dodatku węglowego będzie wpis lub zgłoszenie źródła ogrzewania do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków. Dodatek węglowy będzie powiązany z gospodarstwem domowym, co oznacza, że w przypadku złożenia wniosku przez więcej niż jednego członka gospodarstwa, przyznawany będzie pierwszemu z wnioskodawców.
– Zgodnie z projektem ustawy, aby otrzymać dodatek, o wypłatę dodatku węglowego należy do 30 listopada 2022 r. złożyć wniosek do gminy. Ta natomiast będzie miała maksymalnie miesiąc na jego wypłatę. Co ważne, warunkiem otrzymania dodatku węglowego będzie wpis lub zgłoszenie źródła ogrzewania do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków – wyjaśniła minister Moskwa.
Ponadto dodatek węglowy będzie wyłączony spod egzekucji i zwolniony z podatku dochodowego od osób fizycznych. Nie trzeba go będzie także uwzględniać przy obliczaniu wysokości osiągniętego dochodu.
Na co można przeznaczyć środki z dodatku węglowego?
– Czy dodatek węglowy będzie musiał zostać wydany na węgiel? Czy równie dobrze można mieć piec i wydać 3000 zł na inne potrzeby? Czy i jak rząd zamierza to kontrolować? – zapytał Patryk Michalski, dziennikarz WP na Twitterze, oznaczając profil Ministerstwa Klimatu i Środowiska.
Na wpis odpowiedział rzecznik prasowy resortu środowiska Aleksander Brzózka, tłumacząc, że „dodatek węglowy będzie funkcjonował na podobnych zasadach co funkcjonujący od początku 2022 r. dodatek osłonowy". – Jednym z warunków jego otrzymania będzie wpis lub zgłoszenie źródła ogrzewania do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków – napisał.
Dopytywany czy „można odebrać 3000 zł jako osoba uprawniona i wydać je na zupełnie inny cel", odpowiedział, że "dodatek osłonowy został stworzony po to, aby zniwelować rosnące ceny energii, gazu i żywności".
– W przypadku dodatku węglowego mechanizm jest podobny. To od beneficjenta będzie zależeć, w jakim stopniu środki te zostaną przeznaczone na zakup węgla – wyjaśnił.
Co ze wspólnotami i spółdzielniami mieszkaniowymi?
Jak zauważają eksperci portalu prawo.pl, w przepisach ustawy o dodatku węglowym nie uwzględniono wspólnot oraz spółdzielni mieszkaniowych.
Portal podaje, że „tylko w spółdzielniach zrzeszonych w Związku Rewizyjnym Spółdzielni Mieszkaniowych RP (ZRSMRP) jest 350 kotłowni”, z czego 20 proc. stanowią właśnie kotłownie węglowe. tym 20 proc. to kotłownie węglowe. – Myślę, że spółdzielni z węglowymi kotłowniami jest znacznie więcej – mówi, cytowany przez portal, Jerzy Jankowski, prezes Związku.
– Nie wiem, czy autorzy tej ustawy zdają sobie sprawę, że projekt nie przyznaje spółdzielniom wsparcia, ale… z uzasadnienia wynika zupełnie co innego – mówi Jankowski. Prezes Związku dodaje, że „nawet gdyby to była prawda, to technicznie nie wyobraża sobie jak mieliby skorzystać z tego dodatku”. – Pójść do gminy i przynieść 3 tys. do biura spółdzielni? Sami mieliby kupić węgiel za te 3 tysiące? Przecież to bzdura – komentuje.
Jest to ogromny problem, ponieważ, jak wyjaśniono, jeśli nie będzie tej pomocy, to członków wspólnoty nie będzie stać na ogrzewanie. Jankowski, cytowany przez portal wyjaśnia ponadto, że jeśli dotacji dla wspólnot nie będzie, to „rachunki mieszkańców za ciepło pójdą w górę o 500- 700 proc. , przestaną więc płacić za mieszkanie”.
Strefa Biznesu: Coraz więcej chętnych na kredyty ze zmienną stopą
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?