Na przykład już dzisiaj mógłbym napisać tekścik pod roboczym, acz co roku aktualnym tytułem "Zima znowu zaskoczyła drogowców". Bo przecież zaskoczy - to pewne; jedyną niewiadomą jest kiedy. Bardzo możliwe, że już za kilka dni, a najpóźniej za miesiąc. Jak co roku obudzimy się pewnego poranka i stwierdzimy, że jesteśmy zasypani śniegiem. Kierowcy w unieruchomionych samochodach z sentymentem będą wspominali piękne czasy jesiennych korków i remontów, a na chodnikach zamienionych w ślizgawki piesi masowo będą sobie łamać ręce i nogi - bo zima oczywiście zaskoczy nie tylko drogowców, ale i dozorców. Już dziś można odświeżać sobie tytuły z poprzednich lat, typu: "W przychodniach zabrakło gipsu, a na ulicach piasku".
Z atakiem zimy jest dokładnie tak samo jak z wypadkami drogowymi podczas niezliczonych długich weekendów i rozmaitych świąt. Jest oczywiste, że w długi majowy weekend albo na Wszystkich Świętych zginie kilkadziesiąt osób, a policjanci zatrzymają setki nietrzeźwych kierowców. W zasadzie co roku można drukować te same artykuły - wystarczy tylko zmienić liczby. Zamiast 40 ofiar wpisać 35 albo 50, zamiast 1500 nietrzeźwych dwa tysiące. Zresztą, w przypadku pijanych kierowców statystyki mniej mówią o ich rzeczywistej liczbie, a więcej o kadrowo-sprzętowej kondycji policji.
Rzecz jasna zmierzam do Święta Niepodległości. Bo i tu wszystko było z góry wiadomo. Na szczęście pogoda w poniedziałek dopisała, więc nie korciło mnie, by siedzieć w domu przed telewizorem i czekać na wiadomości, kiedy zacznie się dziać. Bo że będzie się działo, to przecież było pewne jak amen w pacierzu. Tak jak oczywiste było i to, co kto powie po - czyli 11 listopada wieczorem i następnego dnia. Gdyby nie fakt, że zadymy, podpalenia, demolki i bezczelność tych, którzy udają, że z tym wszystkim nie mają nic wspólnego, są w gruncie rzeczy przerażające i rozwalają państwo od środka - nie potrzeba Rosjan, Niemców, Żydów, gejów, postkomunistów, agentów ani Unii Europejskiej - można by powiedzieć, że było strasznie nudno, czyli jak zawsze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?