- Do oszustwa doszło w środę w szpitalu w Tomaszowie Lubelskim - mówi asp. Agnieszka Leszek z miejscowej policji. - Około godz. 3 nad ranem na teren szpitala wszedł mężczyzna. By dostać się do jednego z oddziałów, wyłamał drzwi. Wchodząc do środka, znalazł fartuch dla osób odwiedzających i założył go. Tak ubrany wszedł do najbliższej sali, gdzie przedstawił się jako lekarz.
Fałszywy medyk tej nocy oszukał dwie pacjentki. Pozorując badanie jednej z nich, przekazał 64-latce diagnozę, że jest uczulona na biżuterię. Zaproponował, że pierścionek i obrączkę zabezpieczy na czas jej pobytu w szpitalu.
Ten sam „lekarz” poprosił inną pacjentkę o dokumenty, by spisać dane potrzebne do wykonania specjalistycznych badań. By je zrealizować, wyegzekwował od niej opłatę. 85-latka przekazała mu 200 złotych.
- Widok nadchodzącego korytarzem prawdziwego lekarza spłoszył oszusta, który uciekł z placówki. Szybko wyszło na jaw, że pacjentki padły ofiarą fałszywego medyka - mówi asp. Agnieszka Leszek. - Świadkowie podali policjantom dokładny rysopis oszusta. Wczoraj na podstawie zebranych informacji i ustaleń tomaszowscy kryminalni zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o to przestępstwo. Okazał się nim 34-latek bez stałego miejsca zamieszkania.
Mężczyzna został osadzony w policyjnym areszcie. W piątek zostaną wykonane z nim dalsze czynności procesowe. 34-latek wstępnie tłumaczył, że wszedł do szpitala, bo był głodny i chciał znaleźć coś do jedzenia.
Teraz fałszywy medyk odpowie za oszustwo, za co grozi kara nawet do ośmiu lat pozbawienia wolności.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?