Bialczanin ok. godz. 5.30 jechał razem z żoną ul. Łomaską w Białej Podlaskiej w kierunku centrum. Kiedy dojechał do strzeżonego przejazdu kolejowego, rogatki były otwarte. Mężczyzna już chciał wjeżdżać na torowisko, gdy zobaczył nadjeżdżający pociąg osobowy. Kierowcy udało się zatrzymać 2 metry przed składem kolejowym.
Małżeństwo natychmiast zawiadomiło o zdarzeniu policję. Funkcjonariusze sprawdzili stan trzeźwości dróżnika odpowiedzialnego za bezpieczeństwo na tym przejeździe. Jak się okazało, 55-latek był trzeźwy. Z wstępnych ustaleń policji wynika, że mężczyzna mógł się zagapić, gdyż chwilę przed zdarzeniem odebrał telefon.
Dróżnik prawdopodobnie odpowie za spowodowanie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym. Materiały ze śledztwa trafią do Prokuratury Rejonowej w Białej Podlaskiej.
Nasze serwisy:
Serwis gospodarczy - Wybierz Lublin
Serwis turystyczny - Perły i Perełki Lubelszczyzny
Serwis dla fanów spottingu i lotnictwa - Samoloty nad Lubelszczyzną
Miasto widziane z samolotu - Lublin z lotu ptaka
Nasze filmy - Puls Polski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?