W środę wieczorem 63-latek zgłosił policji w Białej Podlaskiej, że ktoś okradł jego dom. Z mieszkania zniknęło 700 zł, a złodzieje pozostawili po sobie papierki po cukierkach i gumach do żucia. Można więc było podejrzewać, że do domu włamali się nieletni.
- Około godz. 22.40, patrol prewencji zauważył na stacji PKP trzech 13-letnich mieszkańców Białej Podlaskiej, którzy jak ustaliliśmy byli sprawcami zgłoszonego włamania – informuje podkom. Jarosław Janicki z bialskiej policji.
Chłopcy mieli przy sobie reklamówkę ze słodyczami i bilety na pociąg do Warszawy. - Jak oświadczyli mieli zamiar pojechać do restauracji znanej sieci fastfoodowej. Nie potrafili jednak logicznie wyjaśnić skąd wzięli pieniądze na te zakupy – mówi Janicki. Jak się okazało bilety i słodycze kupili za skradzione podczas włamania pieniądze. - Część pieniędzy stracili też grając na automatach – dodaje Janicki.
13-latkowie są świetnie znani bialskim policjantom. Mają na koncie ponad 20 włamań i kradzieży na terenie miasta. Wkrótce zajmie się nimi sąd.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?