Bibliotekarka z Dęblina czeka na proces. Chce wyroku w zawieszeniu
PŻ
96. czytelników korzystających ze zbiorów biblioteki publicznej w Dęblinie oszukała pracująca tam Beata K. Wykorzystując dane podawane na kartach bibliotecznych, kobieta brała pożyczki w bankach. Łącznie ukradła w ten sposób 315 tys. złotych.
Do Sądu w Rykach trafił już akt oskarżenia w sprawie K. Była bibliotekarka zaproponowała dla siebie karę dwóch lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na 4 lata, oraz spłatę zaciągniętych pożyczek. Na oddanie długu będzie miała 4 lata.