Nie wymagało to od nich niczego nadzwyczajnego, wystarczyło jedynie, że do swojej koszulki przypięli specjalny identyfikator. Dzięki temu pieniądze na leczenie chorej dziewczynki przekaże bank. Idealne połączenie przyjemnego z pożytecznym, na czym wszyscy korzystają. Zawodowi sportowcy, dzięki swojej popularności, często włączają się w akcje charytatywne, tę potrzebę dostrzegają również i kluby. Fajnie jednak, że także sportowcy amatorzy mają szansę wykorzystać “siebie” dla tak wartościowych celów.
Biegam, więc pomagam
Krzysztof NowackiŻeby wspomóc finansowo potrzebujących, wcale nie trzeba zarabiać jak Robert Lewandowski w Bayernie Monachium. Można pomagać nawet w trakcie oddawania się swojej pasji. Tak zrobili - nie po raz pierwszy zresztą - uczestnicy biegu Mila na Start w Lublinie.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.
Podaj powód zgłoszenia
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.