Mieszkanka Lublina chciała kupić bilet za 2,80 zł w biletomacie przy ulicy Mickiewicza. Automat nie przyjmował monet, dlatego włożyła banknot 10-złotowy.
Zamiast 7,20 zł reszty, dostała wydruk z numerem telefonu. - Pan pod numerem, który otrzymałam, w pierwszej chwili powiedział, że on "nie wie, co z tym dalej zrobić i nie może mi pomóc" - pisze Czytelniczka. Przez telefon sprawy nie udało się załatwić, pasażerka musiała osobiście pojechać na drugi koniec miasta do biura obsługi klienta Zarządu Transportu Miejskiego. - Pani obsługująca w okienku była wyjątkowo nieprzyjemna. Stwierdziła, że to nie ten adres, że chyba umiem czytać i powinnam się zgłosić pod adres podany na wydruku. Jaki adres ?! - na tym świstku papieru jest jedynie nr telefonu, pod którym i tak ciężko się czegoś dowiedzieć. (...) Uzyskałam odpowiedź: "za 7,20 jest mi pani w stanie serce wyrwać" oraz "co to jest, taka kwota pieniędzy" - pisze Czytelniczka.
Udało jej się ostatecznie dostać numer telefonu, pod którym uzyskała właściwe informacje. Pieniądze oddano jej po wysłaniu mailem skanu biletu. - Czy pani w sklepie, gdy dajemy jej 10 zł, zatrzymuje ponad 7 zł dla siebie, twierdząc, że reszty nie wydaje? Na telefony i paliwo zmarnowałam więcej pieniędzy, ale tu chodzi o sam fakt uczciwości w stosunku do klienta, który kupuje bilet! - kwituje swoją opowieść nasza Czytelniczka.
ZTM odpowiada, że w takiej sytuacji nie ma potrzeby wizyty w biurze obsługi ZTM, wystarczy zadzwonić pod numer do reklamacji, podany na automacie.
- Wszystkie funkcjonujące w mieście biletomaty wydają resztę. Brak takiej możliwości to sporadyczna sytuacja. Proszę pamiętać, że w sytuacjach, kiedy automat nie może wydać pieniędzy, informuje o tym pasażera komunikatem, że transakcja zostanie zakończona brakiem wydania reszty i jednocześnie pyta, czy kontynuować. Tym samym pasażer za-akceptował takie rozwiązanie - mówi Justyna Góźdź, rzeczniczka ZTM w Lublinie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?