Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Biurowiec przy Wieniawskiej w Lublinie. Prezydent Żuk uniewinniony

Sławomir Skomra
Sławomir Skomra
Anna Kurkiewicz
Specjalna komisja zajmująca się finansami publicznymi uniewinniła prezydenta Lublina, Krzysztofa Żuka i sekretarza miasta, Andrzeja Wojewódzkiego. Rzecznik dyscypliny finansów publicznych chciał dla obu upomnienia.

Regionalna Komisja Orzekająca w sprawach o naruszenie dyscypliny finansów publicznych właśnie uznała, że Krzysztof Żuk i Andrzej Wojewódzki są niewinni. Obaj wnosili właśnie o takie rozstrzygnięcie i ewentualnie proponowali umorzenie sprawy lub odstąpienie od wymierzenia kary.

Po interwencji PiS

Chodzi o sprawę sięgającą lata 2014 roku. Wtedy miasto podpisało ze spółką deweloperską Orion umowę na wynajem 14 tys. mkw. w biurowcu przy ul. Wieniawskiej. Rzecz w tym, że budynku nie było i nie ma, a będzie gotowy dopiero w 2017 r. W zeszłym roku Regionalna Izba Obrachunkowa i Urząd Zamówień Publicznych uznali, że ratusz popełnił poważny błąd, bo nie mógł wynająć nieistniejących jeszcze biur. Miał obowiązek ogłosić standardowy przetarg na budowę. Po takim rozstrzygnięciu miasto natychmiast rozwiązało umowę z Orionem.

Zaznaczmy, że eksperci od finansów publicznych i przetargów zainteresowali się umową po zawiadomieniu złożonym przez lokalnych działaczy PiS i Grzegorza Muszyńskiego, kandydata PiS na prezydenta Lublina w 2014 roku.

Zero strat

Od początku prezydent i sekretarz twierdzili, że żadne przepisy nie zostały złamane, a miasto na umowie nie straciło finansowo. - W chwili obecnej wydziały urzędu miasta i jednostki podległe znajdują się w 26 lokalizacjach. Kilka lat temu zrodził się pomysł, aby wybudować nowy biurowiec, ale kosztowałoby to ok. 100 mln zł. Zdecydowaliśmy się na wynajęcie powierzchni - mówił ostatnio Żuk przed komisją RIO.

Dodał, że cała operacja była przejrzysta i w 2014 r. UZP nie miał zastrzeżeń do umowy. Zdanie zmienił rok później, gdy do polskiego prawa została wpisana unijna dyrektywa, według której już wynajem powierzchni w nieistniejącym jeszcze budynku jest niedozwolony.

Prezydent: cieszę cię

"Orzeczenie potwierdza, że w dacie zawarcia umowy najmu obowiązujące przepisy wyłączały ją spod rygoru stosowania zamówienia publicznego. Zmiana przepisów prawa w tym zakresie nastąpiła od dnia 28 lipca 2016 r., a tym samym dopiero dwa lata od zawarcia wspomnianej umowy" - czytamy w komunikacie wydanym przez ratusz.

- Od początku byłem przekonany, że w tej sprawie Urząd Miasta nie popełnił błędu a kreowane publicznie wątpliwości były pochodną wyłącznie politycznej rozgrywki ze strony działaczy PiS. Cieszę się, że dzisiejsze orzeczenie potwierdziło nasze stanowisko w tej sprawie. Przypomnę, że wcześniej Sąd Okręgowy w Lublinie wnikliwie analizował tę sprawę przyznając mi rację - mówi Krzysztof Żuk.

Dwa do zera

To nie pierwsze zwycięstwo prezydenta w tej sprawie. Umowę najmu biur przy Wieniawskiej (i podobną sprawę z ul. Czechowskiej) przez trzy miesiące badał specjalny zespół miejskich radnych. Projekt protokołu pokontrolnego przygotowanego przez radnego PiS, Ryszarda Prusa nie był korzystny dla prezydenta. Zupełnie odwrotnie jak projekt dokumentu sporządzony przez Mariusza Banacha ze Wspólnego Lublina.

Nie udało się tej sprawy rozstrzygnąć. W zeszłym tygodniu komisja rewizyjna uznała, że kontrola obu spraw wynajmu pomieszczeń została zakończona, bez sporządzenia protokołu końcowego.

Dzięki temu prezydent nie musi ze sprawy tłumaczyć się przed radnymi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski