Składając je Joanna F. w złym świetle stawiała swojego pracodawcę, właściciela znanego w Lublinie salonu jubilerskiego.
– Praca odbywała się pod presją. Sprzedawałam półfabrykaty i brylanty, które nie posiadały żadnego dowodu zakupu. Właściciel kazał mi zrywać metki i chować je – wyjaśniała Joanna F.
Oskarżona posiłkując się przykładem opisała jak wyglądała sprzedaż:
– Bransoletkę wartą 50 tys. zł sprzedawałam z rabatem 20% i odejmowałam jeszcze 23% VAT. W firmie nazywało się to "supersprzedażą z pozdrowieniami od szefa", a motto właściciela brzmiało: „Biznesmeni VAT-u nie płacą” – opowiadała Joanna F.
Z jej słów wynika, że adresatami takich „lewych” sprzedaży były prominentne osoby z Lublina – sędziowie, adwokaci, lekarze i potentaci budowlani.
– Szef przynosił mi zegarki marki Rolex, których nie mieliśmy w sklepie. Ich ceny wahały się od 50 do 100 tys. zł. Dzwoniłam do klientów i proponowałam sprzedaż. Przy większych transakcjach umawiałam szefa bezpośrednio z klientami. Jeden z nich przyniósł 550 tys. zł w reklamówce – mówiła oskarżona.
Przypomnijmy, Joanna F. została oskarżona o to, że w efekcie przestępczego procederu, który trwał od grudnia 2003 r. do listopada 2017 r. przywłaszczyła sobie biżuterię za ponad 331 tys. zł. Oskarżonym w sprawie jest również jej konkubent Marcin F., który dostarczał tanie „zamienniki”.
Cała sprawa wyszła na jaw podczas inwentaryzacji sklepu prowadzonej przez przedstawicielkę władz spółki. Inwentaryzacja wykazała brak towaru o wartości 343 tys. zł a łączna kwota poniesionych strat została wyceniona przez spółkę na 312 tys. zł. O sprawie zostały powiadomione organy ścigania.
Jak wykazało śledztwo, Joanna F. miała zastępować droższe wyroby jubilerskie tańszymi odpowiednikami. Tych ostatnich miał jej dostarczać konkubent - Marcin F. Następnie kierowniczka salonu miała sprzedawać droższą biżuterię poza sklepem, a biżuterię z „zamiennikami” w salonie jubilerskim.
W toku śledztwa Joanna F. przyznała się do przywłaszczenia biżuterii, zegarków i wyjęcia brylantów z dziewięciu sztuk biżuterii. Podczas kolejnych przesłuchań odmówiła składania wyjaśnień, zrobiła to dopiero na ostatniej rozprawie. Wyrok w sprawie zapadnie 21 września.
- Zobacz kibiców Lublinianki na Arenie. Przyszli wesprzeć klub
- Święto Chleba w Muzeum Wsi Lubelskiej [ZDJĘCIA]
- Za nami pierwsza część Dni Świdnika 2022! Zobacz jak mieszkańcy miasta pożegnali lato
- Tak kibicowaliście w Toruniu! Zdjęcia lubelskiego sektora
- Marsz Równości po raz czwarty przeszedł ulicami Lublina - przebiegł bez incydentów
- Lublin świętuje ogólnopolską akcję Narodowego Czytania [ZDJĘCIA]
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?