Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Blok przy Starowiejskiej w Zamościu znów zalany. ZDJĘCIA

Joanna Nowicka
Blok przy Starowiejskiej w Zamościu znów zalany
Blok przy Starowiejskiej w Zamościu znów zalany JN
Dywany, pościel, meble... wszystko zniszczone - skarżą się mieszkańcy bloku komunalnego przy ul. Starowiejskiej w Zamościu. W niedzielę, w trakcie ulewy do ich mieszkań wdarła się woda. Miasto zapewnia, że chce pomóc, ale nie deklaruje, że wszyscy mieszkańcy zostaną szybko przekwaterowani do bardziej komfortowych lokali.

- Woda z parkingu wleciała do domów balkonami. W środku mieliśmy nawet 30 cm wody. To już czwarty raz, gdy nas tak zalewa w ostatnich latach i drugi raz w tym roku - mówią mieszkańcy budynku przy Starowiejskiej.

Mieszkańcy relacjonują też, że strażacy przywieźli im w niedzielę worki z piaskiem, ale było już za późno, bo woda była już w budynku. Tłumaczą, że meble, które kupili za odszkodowanie po zalaniu sprzed kilku miesięcy znów nadają się do w wymiany: - Poza tym wszystko śmierdzi. Ratujemy co możemy. Suszymy, pierzemy, ale co będzie dalej? mamy się modlić, by nie padało? - pytają rozżaleni.

W bloku przy Starowiejskiej mieszka 12 rodzin. Sześć z nich na parterze. W niektórych lokalach są małe dzieci. Jak miasto zamierza pomóc mieszkańcom? Prezydent Zamościa, Andrzej Wnuk tłumaczy, że wydał już decyzję o kolejnym zmniejszeniu czynszy lub, w niektórych przypadkach, nienaliczaniu go. Rodziny, które przedstawią jakich strat doznały mogą też liczyć na pomoc rzeczową i finansową.

W poniedziałek na Starowiejskiej pojawiła się komisja, która ma dokładnie wyjaśnić dlaczego doszło do kolejnego zalania i jakie są straty. To co ustalono do tej pory wskazuje, że podtopienia związane są z budowaną kanalizacją burzową: - Wykonawca zatrzymał bieg wody na tej ulicy, by nie zniszczyć tego co zostało wybudowane. A to skutkowało podtopieniem bloku - mówi Andrzej Wnuk.

Wszyscy nasi rozmówcy są zgodni co do jednego: blok nadaje się jedynie do wyburzenia. I to pilnego. Co z mieszkańcami? Będą systematycznie wykwaterowywani: - Zaczniemy od dwóch rodzin, które nie mają zadłużenia - informuje prezydent.

Władze miasta wskazują, że po zsumowaniu długu wszystkich mieszkających w bloku, wychodzi kwota 390 tys. zł.: - Za te pieniądze moglibyśmy postawić dla nich całkiem przyzwoity budynek - mówi Andrzej Wnuk.

Prezydent dodaje, że w jego opinii nie wszyscy mieszkańcy nieruchomości przy Starowiejskiej "zasługują na nowe lokale" - przynajmniej nie Ci, których zadłużenie sięga kilkudziesięciu tysięcy złotych.

W kolejce do mieszkań komunalnych w Zamościu czeka 450 rodzin.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zamosc.naszemiasto.pl Nasze Miasto